- Znaczenie wynalazku Edisona, dzięki któremu dzisiaj możemy rejestrować dźwięki, jest ogromne. Zewsząd nas otaczają, ale często nie zdajemy sobie sprawy, komu to zawdzięczamy - tłumaczyła dr Katarzyna Janczewska-Sołomko, muzykolog i pedagog.
Wynalazkowi Edisona poświęcono konferencję "Fonografia dla muzyki i nauki: historia, relacje, współczesność", która odbyła się w Instytucie Sztuki PAN w dniach 25-26 września 2018 roku. Jej uczestnicy dyskutowali zarówno o najstarszych dostępnych nagraniach fonograficznych, jak i najnowszych odkryciach.
- Na początku nagrania te były fatalne. Przełomowy był rok 1902, bo wtedy Enrico Caruso i inni podpisali kontrakty, tak rozpoczęła się popularność nagrań komercyjnych. Można było się samemu nagrać, złożyć cioci życzenia na imieniny i wysłać za ocean - opowiadała Janczewska-Sołomko.
- Chcieliśym zbadać historię fonografu, to, w jakiś posob ten wynalazek wpłynął na badania nad muzyką, ale i nad językiem. Dzisiaj nagrania dźwiękowe to oczywistość, ale 140 lat były niewyobrażalnym odkryciem - mówił dr Jacek Jackowski z Instytutu Sztuki PAN.
Dlaczego tak ważna jest archiwizacja, a nie tylko digitalizacja zbiorów? Co o fonografie myśleli muzycy? Czy Oskar Kolberg z niego korzystał? Zapraszamy do wysłuchania całości rozmowy.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Magdalena Tejchma
Goście: Jacek Jackowski (muzykolog, muzyk), Katarzyna Janczewska-Sołomko (pedagog, muzykolog)
Data emisji: 17.11.2018
Godzina emisji: 15.10
at/gs