"Herbert pod koniec życia wraca do Szekspira"

- Poeta sięga do ostatniego Szekspirowskiego dramatu i postanawia dopisać jeszcze jedną partię do tego tekstu - opowiadał Andrzej Franaszek w Dwójkowej audycji o znaczeniu twórczości mistrza ze Stratfordu dla Zbigniewa Herberta.

28 lipca mija 18 rocznica śmierci Zbigniewa Herberta (zdj. ilustracyjne)

Foto: PAP/Marcin Obara

W 1998 r. na trzy miesiące przed śmiercią Herberta wyszedł dziewiąty tomik jego wierszy "Epilog burzy". Zagadkowy tytuł interpretowano wówczas na wiele sposobów. Brakowało jednak jakiegoś odautorskiego, zakorzenionego w jednym z wierszy tego zbioru, klucza. - Okazało się, ze w archiwum Herberta pozostał niedokończony wiersz zatytułowany właśnie "Epilog burzy" - przypominał Andrzej Franaszek. Czytelnicy dowiedzieli się wtedy, że owa "burza” nawiązuje do słynnego, ostatniego dramatu Szekspira.

- Tu popadamy w rodzaj konfuzji poznawczej, a na pewno niepokoju czy niepewności - zaczął swoją próbę interpretacji tego niedokończonego tekstu Andrzej Franaszek.

W audycji również: o eseju młodego Herberta napisanym po obejrzeniu "Hamleta" w reż. Laurence’a Oliviera, o różnych odczytaniach "Trenu Fortynbrasa" czy o nagraniach Szekspirowskich dramatów, które polski poeta słuchał pod koniec życia.

***

Tytuł audycji: "Wariacje szekspirowskie"

Prowadzi: Dorota Gacek

Gość: Andrzej Franaszek (historyk literatury, krytyk, pracujący obecnie nad biografią Zbigniewa Herberta)

Data emisji: 22.07.2016

Godzina emisji: 22.30

jp/kul