W latach 80-tych minionego wieku powstało (w niewielkim odstępie czasu) kilka wybitnych włoskich zespołów, specjalizujących się w wykonawstwie muzyki baroku. Były między nimi Giardino Armonico, Europa Galante i Concerto Italiano. Widocznie coś "było w powietrzu", co kazało włoskim muzykom zająć się dziedziną w ich kraju zaniedbaną, choć w Europie zachodniej działały już zespoły, mające na swym koncie wybitne dokonania na tym polu. Można tylko zdziwić się, że stało się to tak późno, wszak barok to styl z ducha włoski – ze swym upodobaniem do teatralnego przepychu i egzaltacji, silnych, skontrastowanych namiętności, iluzyjnej cudowności.
Muzykom włoskim nie wystarczały już nagrania dzieł Vivaldiego, Corellego czy Monteverdiego, proponowane przez zespoły angielskie, francuskie czy belgijskie. Zapragnęli odczytać je na swój sposób, wpisać w tę muzykę coś ze swego temperamentu, swoją potrzebę wielkich gestów emocjonalnych, upodobanie do gry zmysłowych kolorów i ostentacyjnej wirtuozerii. Pośród tych zespołów specjalne miejsce zajęło założone w 1984 r. przez Rinalda Alessandriniego Concerto Italiano. Co ciekawe – ten utalentowany klawesynista powołał zespół zrazu wokalny, którego wczesne nagrania obracały się w kręgu madrygałów Marenzia, Monteverdiego czy wokalnych dzieł Frescobaldiego. Dopiero w 1995 r. dołączył stały zespół orkiestrowy, co oczywiście znacznie wzbogaciło i poszerzyło repertuar Concerto Italiano.
Pierwsze wielkie sukcesy przyszły w 1994 r. – nagranie IV księgi madrygałów Monteverdiego zdobyło Early Music Award, było to tym bardziej cenne, że to po raz pierwszy tę nagrodę zdobył włoski zespół. Za tym poszła lawina innych wysokich nagród fonograficznych. Concerto Italiano wniosło do muzyki baroku całkiem nowe jakości: subtelny, silnie emocjonalny, dramatyczny Monteverdi, brawurowy pełen energii rytmicznej i olśniewającej wirtuozerii Vivaldi. To dwóch ulubionych kompozytorów Alessandriniego, ich dzieła stanowią wizytówkę dokonań Concerto Italiano. Obok tego w ich dorobku odnajdziemy utwory innych włoskich twórców, a także opery seria Haendla, a nawet kompozycje instrumentalne Bacha. W ostatniej przed wakacjami audycji przedstawimy Państwu kilka znakomitych przykładów wielkiej sztuki włoskiego zespołu, dzięki któremu przeżyliśmy wiele wspaniałych odkryć i wzruszeń.
Zapraszamy, Ewa Obniska i Magdalena Łoś
***
Tytuł audycji: Między dźwiękami
Data emisji: 11.06.2017
Godzina emisji: 18.00
bch