Giovanni Antonini: muzyka religijna jest nie tylko dla wierzących

– W czasach, gdy tyle zła wyrządza się w imię religii, trzeba przypominać, że muzyka to czysta idea, która niesie ze sobą pozytywny przekaz – mówił w Dwójce włoski dyrygent Giovanni Antonini, który poprowadził inauguracyjny koncert 49. Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans.

Giovanni Antonini

Foto: Wratislavia Cantans/mat. prasowe

Giovanni Antonini już po raz drugi ułożył program wrocławskiego festiwalu. W tym roku koncerty odbywają się pod przewodnim hasłem "Z ciemności w światło". – Na początku była koncepcja światła w odniesieniu do muzyki. Zwykle, gdy mówimy o ciemności i świetle, nawiązujemy do sztuk wizualnych. Tymczasem muzyka również potrafi być ciemna i mroczna albo jasna – zauważył dyrygent.

Zobacz plan Dwójkowych transmisji z 49. Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans >>>

Podczas koncertu inauguracyjnego usłyszeliśmy m.in. dwa utwory pt. "Magnifikat", jeden Bacha, drugi Vivaldiego. – To przykład gatunku pełen światła – powiedział Giovanni Antonini. – Proszę posłuchać, ile jasności jest w Bachowskich trąbkach i obojach. Nie mam na myśli wyłącznie religii w muzyce, bo nawet jeśli nie jesteśmy wierzący, to słyszymy wiadomość, którą niesie muzyka. Dla mnie jako muzyka ta wiadomość jest zawsze pozytywna i jasna – wyznał.

Zdaniem włoskiego artysty takie myślenie o muzyce jest bardzo ważne w czasach, kiedy zdarza się tyle wojen - motywowanych często przekonaniami religijnymi. – Bardzo złe rzeczy działy się i dzieją nadal w imię religii. Dlatego chcę podkreślić, że muzyka to bardzo czysta idea, bardzo czysty i jasny sposób komunikacji. Taki właśnie był mój punkt wyjścia – opowiadał.

W przerwie pierwszego koncertu Wratislavii Cantans Grzegorz Chojnowski rozmawiał także z dyrektorem generalnym festiwalu Andrzejem Kosendiakiem. Zapraszamy do wysłuchania nagrań obu rozmów.

mc/ei