– "Torus" trwa około 20 minut i stanowi ciągłą, nieprzerywaną niczym całość. Pomysł na jego kształt zaczerpnęłam ze świata matematyki – opowiadała kompozytorka, przywołując tytułową figurę, "dwuwymiarową powierzchnię obrotową" przypominającą donuta, czyli rodzaj pączka z dziurką. – Kiedy komponowałam ten koncert, wyobrażałam sobie podróż dookoła kształtu torusa. W pewnym sensie właśnie o niej jest ten utwór - to podróż dookoła znajomych brzmień, które orkiestra ciągle przekształca na wiele różnych i dziwnych sposobów – powiedziała.
Emily Howard tłumaczyła, w jaki sposób spaceruje się wokół torusa (i w jego środku), co się wtedy słyszy i jak na muzyczny kształt jej utworu wpływa fakt, że inspirująca ją figura ma dwa różne promienie. Twórczyni, która studiowała zarówno matematykę, jak i muzykę opowiadała także m.in. o graficznych związkach zapisu z brzmieniem i o jeszcze jednej pozamuzycznej dziedzinie, z której czerpie w swej pracy kompozytorskiej.
***
Rozmawiała: Milena Gąsienica
Gość: Emily Howard (kompozytorka)
Data emisji: 25.08.2016
Godzina emisji: 20.35
Materiał zostały wyemitowany w audycji "Letni festiwal muzyczny".
mc/mz