Garrick Ohlsson w Dwójce: bardzo kocham muzykę Chopina

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2023 17:00
- Przywilej grania dla Waszej publiczności, która tak bardzo kocha Chopina, a także bycie laureatem Konkursu dało mi pewien specjalny status. Bo jest się z tego powodu znanym nie tylko wśród muzyków - mówił w radiowej Dwójce znakomity pianista Garrick Ohlsson, który 3 kwietnia skończył 75 lat.
Garrick Ohlsson
Garrick OhlssonFoto: Mark Beth/materiały prasowe NIFC
  • To było urodzinowe spotkanie Róży Światczyńskiej ze znakomitym pianistą Garrickiem Ohlssonem.
  • Kiedy grasz prawie każdą nutę, jaką on zapisał, czujesz rodzaj porozumienia z językiem tej muzyki, co jest o wiele ważniejsze niż tylko myślenie o niej. Sam wtedy stajesz się trochę Chopinem - tak artysta mówi o swojej miłości do Chopina.

Specjalny status laureata Konkursu Chopinowskiego

Wybitny amerykański pianista ponad pół wieku temu wygrał Konkurs Chopinowski, a potem nagrał wszystkie utwory naszego kompozytora i właśnie zamierza rejestrować je na nowo. Od 1970 roku artysta utrzymuje także bardzo bliskie relacje z naszym krajem. - Cieszę się z kolejnej wizyty w Polsce, nie tylko dlatego, że wygrana w konkursie dała mi możliwość zrobienia kariery. Przywilej grania dla Waszej publiczności, która tak bardzo kocha Chopina, a także bycie laureatem Konkursu dało mi pewien specjalny status. Bo jest się z tego powodu znanym nie tylko wśród muzyków - zaznaczył Garrick Ohlsson.

Głęboka relacja z polską publicznością

Wspominał wydarzenia sprzed ponad pół wieku. - W 1970 roku, kiedy byłem tu po raz pierwszy, publiczność była tak cudownie rozkochana we mnie i w Chopinie, we wszystkim, co tu się dzieje. Ten stopień intensywności reakcji był po prostu niesamowity i bardzo sobie to ceniłem. To mnie ładowało i dawało coś bardzo głębokiego - mówił.

Czytaj też:

O życiowej miłości do Chopina

3 kwietnia Garrick Ohlsson skończył 75 lat. Wcześniej wystąpił z dwoma koncertami we Wrocławiu. Grał Chopina i Szymanowskiego, a przy tej okazji opowiadał o swoich powrotach do Polski, o ważnych spotkaniach podczas warszawskiego konkursu, o życiowej miłości do Chopina i o tym, co najistotniejsze w interpretacji jego utworów. 

Olśniewający Bruce Liu

Podczas Konkursu Chopinowskiego w 2021 roku Bruce Liu sprawił prawdziwą sensację i został określony nowym Chopinistą na miarę XXI wieku. - Słuchałem go tylko w dwóch etapach Konkursu Chopinowskiego. A potem nie miałem zbyt wiele czasu na słuchanie fortepianu, a to dlatego, że sam bardzo dużo gram. A kiedy słucham muzyki, na poważnie, najczęściej nie jest to muzyka fortepianowa. To raczej symfoniczna muzyka, kameralna albo wokalna. Ale wracając do Bruce’ a ma on tę oryginalność i nieco ekscentryczny sposób znajdowania nastrojów i frazowania. Jest bardzo, bardzo lotny. Technicznie jest olśniewający. Bardzo mi się to podobało. Nie wiem czy to jest nowy sposób grania Chopina na XXI wiek. Nie mam pojęcia. Nawet nie wiem, jaki był sposób grania Chopina w XX wieku - podkreślił Garrick Ohlsson.

Posłuchaj
117:58 Garrick Ohlsson rozmowa ok.mp3 Garrick Ohlsson: bardzo kocham muzykę Chopina (Audycja specjalna/Dwójka)

 

***

Świąteczne spotkanie z Garrickiem Ohlssonem

Prowadziła: Róża Światczyńska

Data emisji: 9.04.2023

Godzina emisji: 15.00

mo


Czytaj także

Garrick Ohlsson: Barber cierpiał na podobną przypadłość, co Chopin

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2019 12:36
- Partia fortepianu w tym Koncercie jest wirtuozowska, a orkiestra musi się naprawdę pilnować, żeby nie wpaść w zastawione przez kompozytora pułapki. Utwór jednak błyskawicznie wpada w ucho i stanowi dla słuchacza świetną rozrywkę. Barber cierpiał na podobną przypadłość, co Chopin –  obaj pisali tak wspaniałe melodie, że czasem ich kompozycje oskarżane były o to, że nie są wystarczająco wyrafinowane - mówił w Dwójce pianista.
rozwiń zwiń