Krzysztof Herdzin to jeden z najbardziej zapracowanych polskich muzyków. Jako chyba jedyny w Polsce artysta z powodzeniem łączy tak intensywną działalność na polu muzyki klasycznej, jazzowej i pop, w wymagających kompletnie odległych od siebie kompetencji i doświadczeń rolach. Mimo, że przez większość odbiorców kojarzony jest z muzyką jazzową, podkreśla swoje "klasyczne" ukształtowanie i od prawie 30 lat stara się łączyć ze sobą te dwa światy, zajmując się oboma gatunkami równolegle.
"Czuję, że szczęśliwie, w naturalny sposób wracam do swoich źródeł, czyli do muzyki, która mnie ukształtowała, stworzyła moją emocjonalność, wpłynęła na kształtowanie wyobraźni i odbierania wrażeń estetycznych w określony sposób" - mówi muzyk.
Na swojej kolejnej "klasycznej" płycie Krzysztof Herdzin występuje w podwójnej roli: kompozytora i dyrygenta. Album jest fonograficzną premierą dwóch wyjątkowych kompozycji: Koncertu podwójnego na altówkę, saksofon altowy i orkiestrę oraz Concertina na trio stroikowe i smyczki, koncertów z zupełnie nietypowym zestawieniem instrumentów solowych. Wykonawcami, którzy razem z Krzysztofem Herdzinem tworzą ten album są: Katarzyna Budnik-Gałązka - altówka, Paweł Gusnar - saksofon altowy, Krakowskie Trio Stroikowe i Elbląska orkiestra Kameralna.
Herdzin znakomicie operuje klasycznymi środkami, ze swobodą nawiązując do stylistyki impresjonizmu, ekspresjonizmu, czy neoklasycyzmu. Kompozytor nie ukrywa swych inspiracji muzycznych, które koncentrują się w obszarach gdzie króluje Ravel, Debussy, Poulenc, Szostakowicz, Rachmaninow, Grażyna Bacewicz, czy Tansman. To muzyka z lekko rozszerzoną tonalnością, oddziaływająca na wyobraźnię przy pomocy sugestywnych "obrazów" dźwiękowych.
***
materiały pras./pg