Esa-Pekka Salonen między symfoniami Beethovena

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2014 09:36
W dzisiejszej "Filharmonii Dwójki" znakomitego Fina usłyszymy w podwójnej roli: dyrygenta i kompozytora. Utwór Esy-Pekki i dwie symfonie Beethovena zabrzmiały na ubiegłorocznym Festiwalu Morza Bałtyckiego. Zapraszamy na koncert.
Esa - Pekka Salonen
Esa - Pekka SalonenFoto: EPA/PAP/SEPPO SIRKKA

Esa-Pekka Salonen urósł do rangi symbolu "skandynawskiego cudu". Fiński dyrygent i kompozytor rozpoczął swoją twórczą drogę jako awangardzista, modernista w stylu europejskim. Stopniowo tracił jednak zainteresowanie kompozycją, a oficjalnym wytłumaczeniem było: "nie mam czasu, za dużo dyryguję". Po objęciu Los Angeles Philharmonic Salonen zauważył z radością, że za oceanem można komponować dużo swobodniej. Zwrócił się więc ku bardziej melodycznemu stylowi, a doskonałe przyjęcie nowych utworów kazało Finowi wziąć rozbrat z dyrygenturą na rok (2000). Dziś artysta z powodzeniem łączy dwa obszary swojej muzycznej aktywności.

W tej podwójnej roli Esa-Pekka Salonen wystąpił na ubiegłorocznym Festiwalu Morza Bałtyckiego w Sztokholmie. Zapraszamy na retransmisję tego wydarzenia (Sztokholm, sala imienia Berwalda, 24.08.2013).

Program:

wyk. Orkiestra Symfoniczna Radia Szwedzkiego, dyr. Esa-Pekka Salonen
Ludwig van Beethoven II Symfonia D-dur op. 36, Esa-Pekka Salonen Nyx, Ludwig van Beethoven V Symfonia c-moll op. 67

Na koncert zaprasza Marek Zwyrzykowski.

7 stycznia (wtorek), godz. 19.30 - 21.30, wprowadzenie godz. 19.00

Zobacz więcej na temat: MUZYKA
Czytaj także

Esy-Pekki Salonena zaskakujący obiad z Lutosławskim

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2013 08:59
- Byłem zachwycony jego propozycją - mówił fiński dyrygent, który w Dwójce wspominał historię IV Symfonii polskiego kompozytora.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy Lutosławski stał się nową marką polskiej kultury?

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2014 19:53
- Przy okazji Roku Witolda Lutosławskiego nie popełniono błędów, które popełniono w Roku Chopinowskim, gdy Chopina "wsadzano w trampki" - mówiła w Dwójce Ewa Szczecińska.
rozwiń zwiń