Arie dla Cafarellego według Il Pomo d'Oro

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2015 21:00
Kompozycje napisane specjalnie dla słynnego XVIII-wiecznego kastrata zabrzmią na koncercie finałowym festiwalu Actus Humanus.
Zespół Il Pomo dOro
Zespół Il Pomo d'OroFoto: mat. prom. Actus Humanus

Plotki mówią, że nazwa zespołu Il Pomo d’Oro nieprzypadkowo wywiedziona jest z tytułu XVII-wiecznej opery Antonia Cestiego. Produkcja – nieprzypadkowe słowo – przygotowana w Wiedniu w roku 1666 na ceremonię ślubu cesarza Leopolda I Habsburga i Małgorzaty Teresy Habsburg była bodaj najbardziej spektakularna i najdroższa w historii gatunku. Dziesięciogodzinny spektakl angażujący 73 tysiące fajerwerków, 300 koni, 24 rozbudowane scenografie z tonącymi okrętami i walącymi się wieżami – czyż nie przypomina to efektownych hollywoodzkich produkcji?

Wracając do plotek – koncerty Il Pomo d’Oro, mimo skromniejszej oprawy, są co najmniej tak samo porywające. Powstały niedawno (2012) zespół skupia wybitnych solistów wyspecjalizowanych w dawnych technikach wykonawczych, ukierunkowanych głównie na repertuar operowy, niemniej doskonale radzących sobie także z instrumentalnymi kompozycjami kameralnymi. Już pierwszy ich album z koncertami Vivaldiego – Per l’Imperatore – udowodnił, że młody ansambl może odmienić świat muzyki dawnej. Połączenie wiedzy o prawidłach rządzących wykonawstwem muzyki dawnych epok, doskonałego opanowania techniki gry oraz niespotykanego entuzjazmu i zdolności interpretacyjnych zaskarbiło formacji uznanie odbiorców i recenzentów. Tymczasem nagrane z Dmitrym Sinkovskym w roli koncertmistrza koncerty skrzypcowe Rudego Księdza Per Pisendel zdobyły wyróżnienie francuskiego periodyku „Diapason”. Il Pomo d’Oro w roku 2012 zarejestrował także trzy albumy z udziałem wybitnych kontratenorów: Maxa Emanuela Cenčića, Xaviera Sabaty i Franca Fagiolego.

Mimo krótkiego stażu zespół zdołał zjeździć już niemal całą Europę, dając liczne koncerty. Także w związku z wydaniem z początkiem 2014 pierwszego nagrania operowego – Tamerlano Handla, zaplanowana została trasa koncertowa, w którą, obok zespołu i prowadzącego go Riccarda Minasiego, udali się wybitni soliści – wspomniani Sabata i Cenčić oraz Mark Ainsley i Karina Gauvin. Zespół zdołał już także wydać dla wytwórni Naïve arie z Agrippiny Handla z udziałem szwedzkiej mezzosopranistki Ann Hallenberg oraz zmierzyć się ze spuścizną Josepha Haydna w koncertach na skrzypce, klawesyn i róg naturalny. Formacją kieruje uznany skrzypek i dyrygent Riccardo Minasi, 37-letni profesor uniwersytetu w Palermo, wykładowca, koncertmistrz najwybitniejszych orkiestr wyspecjalizowanych w wykonawstwie historycznym. Razem z młodym składem Il Pomo d’Oro z brawurą odkrywa przed publicznością świat barokowej opery.

Program:

Arie dla Cafarellego

Wyk. Il Pomo d'Oro pod dyrekcją Riccarda Minasiego; Franco Fagioli - kontratenor

***

Na audycję "Filharmonia Dwójki" zapraszamy w niedzielę (13.12) w godz. 20.00-22.30. Program poprowadzi Magdalena Łoś.

mm/mc

Czytaj także

Actus Humanus. Aura Świąt i szokujące eksperymenty

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2015 12:42
– Repertuar jednego z koncertów przybliży nas do Wigilii, ale będzie niespodzianką nawet dla mnie – mówił Filip Berkowicz, dyrektor artystyczny Actus Humanus.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szef Le Banquet Celeste: muzyka Bacha to był szok!

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2015 09:00
- Moim największym muzycznym przeżyciem była praca nad muzyką Bacha. Cały czas zajmuje ona w moim życiu ważne miejsce - podkreślał Damien Guillon, którego zespół zaprezentował na festiwalu Actus Humanus wybór kantat lipskiego kantora.
rozwiń zwiń