Actus Humanus. Cantus Cölln śpiewa przysłowia o życiu i śmierci

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 14:46
W "Filharmonii Dwójki" wysłuchaliśmy transmisj z gdańskiego festiwalu. W programie religijna muzyka niemieckich kompozytorów z XVII wieku. 
Cantus Clln
Cantus CöllnFoto: Stefan Schweiger/materiały prasowe Actus Humanus

Samuel Scheidt 1200.jpg
Narodziny muzyki protestanckiej

Okrucieństwa wojny trzydziestoletniej i szalejące w Europie epidemie odbiły się szerokim echem w twórczości kompozytorów XVII wieku. Szczególne miejsce, zwłaszcza w muzyce kościelnej, zajęły tematy eschatologiczne. Wojna pogłębiła również rozłam kulturalny i rozbieżności wyznaniowe między katolickim południem a protestanckimi regionami środkowych i północnych Niemiec. Mimo to nowy styl włoski zdobywał popularność również w świecie reformacji, ale został dostosowany do chorału protestanckiego i języka niemieckiego. Stopienie takie dokonało się (z nadzwyczajnymi efektami!) w twórczości Leonharda Lechnera, Johanna Hermanna Scheina, Heinricha Schütza, Johanna Rosenmüllera i pomniejszych twórców, takich jak, Heinrich Albert i Adam Dreese. Wielu z nich studiowało we Włoszech, a wszyscy pełnymi garściami czerpali z włoskich dokonań. Ich muzyka okazała się znakomitym nośnikiem treści i znaczenia słów, mogła nie tylko wyrażać uczucia zawarte w tekście, lecz także wywoływać je w słuchaczu. Wszystko to świetnie wpisało się w idee kościoła protestanckiego, w którym podstawą liturgii była egzegeza Biblii, a muzyka miała przekazywać wiernym Słowo Boże.

Niezwykle wysoki poziom artystyczny i bliska współczesnemu odbiorcy emocjonalność tej muzyki sprawiły, że dziś to jeden najważniejszych rozdziałów wykonawstwa historycznego. Ale też niełatwy – interpretatorzy muszą głęboko wniknąć w tekst i na wylot znać dawne maniery wykonawcze. Najlepszym zespołem, specjalizującym się w tym repertuarze, jest Cantus Cölln, założony ponad 30 lat temu przez lutnistę Konrada Junghänela. To tej grupie zawdzięczamy przywrócenie praktyce wykonawczej wielu dzieł renesansowej i barokowej muzyki niemieckiej oraz wyznaczenie standardów interpretacyjnych. Już pierwszy album zespołu z dziełami Johanna Hermana Scheina wzbudził entuzjastyczne reakcje krytyki i aplauz publiczności. Cechą szczególną Cantus Cölln jest fakt, że składa się z wybitnych śpiewaków solistów, którzy potrafią stworzyć homogeniczne, niezwykle spójne brzmienie.

Program:

Sprüche Von Leben Und Tod

Heinrich Schütz Wann unsre Augen schlafen ein SWV 316, Meister, wir haben die ganze Nacht gearbeitet SWV 317, Ich hab mein Sach Gott heimgestellt SWV 94, Die mit Tränen säen SWV 378, Bone Jesu, verbum Patris SWV 313, Also hat Gott die Welt geliebt SWV 380; Johann Hermann Schein Was betrübst Du dich, meine Seele, Ist nicht Ephraim mein teurer Sohn, Unser Leben währet siebnzig Jahr, Da Jakob vollendet hatte; Johann Rosenmüller Ego te laudo, Benedicam Dominum; Leonhard Lechner O Tod, du bist ein bittre Gallen; Heinrich Albert Eine musikalische Kürbishütte,Adam Drese Nun ist alles überwunden;

Wyk. Cantus Cölln , Konrad Junghänel – kierownictwo artystyczne, lutnia

W przerwie koncertu rozmowa z Konradem Junghänelem; autorki: Magdalena Łoś i Klaudia Baranowska.

***

Tytuł audycji: Filharmonia Dwójki

Prowadzi:  Magdalena Łoś

Data emisji: 13.12.2018

Godzina emisji: 19.00

materiały prasowe/bch/jp

Zobacz więcej na temat: muzyka dawna
Czytaj także

Actus Humanus. Filip Berkowicz: kontynuujemy odkrywanie zaginionych dzieł

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 10:16
- W cyklu "Polonica" o godz. 17.30 występują najwybitniejsi artyści, właściwie można powiedzieć pierwszy garnitur polskich wykonawców muzyki dawnej. Ten niezwykły repertuar przywracamy również podczas wieczornych koncertów gwiazd światowych - mówił szef artystyczny festiwalu Actus Humanus Nativitas. 
rozwiń zwiń