Nicolas Altstaedt wykonał w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach II Koncert wiolonczelowy G-dur Dymitra Szostakowicza. Muzyk zwrócił uwagę, że wyzwaniem w tym utworze jest stworzenie spójnej całości z bardzo zróżnicowanego dzieła. - Interpretacyjnie jest to trudne zadanie – w końcu mamy do czynienia z elegią, opowieścią o czymś, co czeka na nas po śmierci. Słyszę tu także wiele cytatów, między innymi z muzyki ludowej.
Nicolas Altstaedt dodał, że w odróżnieniu od I Koncertu wiolonczelowego Szostakowicza, w II Koncercie wiolonczelista nie dostaje możliwości, by się popisać, ponieważ jego partia jest zintegrowana z orkiestrą. - Wiolonczela jest najbardziej "wiolonczelowa" w pierwszej części, w której towarzyszy jej kontrabasowy kontrapunkt. Później jednak znów się przeobraża, brzmiąc zimno, selektywnie jak harfa czy czelesta. To duża trudność dla solisty, który musi w trakcie jednego utworu w pewnym sensie grać na różnych instrumentach.
W audycji wiolonczelista mówił, dlaczego stara się nie patrzeć na dzieła Szostakowicza przez pryzmat polityki z czasów, w których żył kompozytor.
***
Rozmawiała: Monika Zając
Gość: Nicolas Altstaedt (wiolonczelista)
Data emisji: 6.04.2019
Godzina emisji: 20.30
Wywiad został wyemitowany w audycji Filharmonia Dwójki.
bch