- Stanisław Leszczyński zaproponował, żeby tę Fugę a-moll Chopina zaaranżować na orkiestrę smyczkową. Sama fuga jest utworem dość specyficznym, bo dwugłosowym, czyli są dwie melodie. Rozpisana na orkiestrę smyczkową chyba nie brzmiałaby zbyt korzystnie - opowiadał kompozytor.
Paweł Mykietyn zdradził, że muzykę Chopina często wykorzystuje w swojej pracy, np. w tworzeniu muzyki do spektakli Krzysztofa Warlikowskiego. Jednak w młodości do twórczości kompozytora romantycznego podchodził sceptycznie. - Może to była kwestia, że Chopin był używany przez propagandę komunistyczną. Nie utożsamiałem się z nim. Potem przyszedł czas, że Chopin stał się moim ukochanym kompozytorem. Kocham jego muzykę.
Fugę a-moll op. pośm Fryderyka Chopina w aranżacji Pawła Mykietyna w wykonaniu Polskiej Orkiestry Radiowej pod dyrekcją Michała Dworzyńskiego usłyszeliśmy 31 marca 2020 w "Filharmonii Dwójki".
Na rozmowę zaprosiła Joanna Grotkowska.