W marcu 2018 roku, 26-letni wówczas dyrygent, po raz pierwszy poprowadził Polską Orkiestrę Radiową. Z muzykami miał jednak okazję poznać się wcześniej. - Jako studenci prof. Antoniego Wita na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina mieliśmy seminaria z Polską Orkiestrą Radiową - opowiadał.
Kompozycją otwierającą koncert były Twory Prometeusza Ludwiga van Beethovena. To niemal zapomniana kompozycja. - Do tej pory nie znałem tego utworu i bardzo się ucieszyłem, że miałem okazję go dobrze przestudiować i poprowadzić na koncercie - przyznał dyrygent. - To jest efektowne rozpoczęcie.
Antoni Wit wspomina koncert z rosyjskimi mistrzami
Głównym punktem programu w opracowaniu maestro Runtza była V Symfonia B-dur Schuberta. - Ta symfonia jest pogodna w stylu klasycznym, nawet można powiedzieć, że w stylu wiedeńskim. Schubert bardzo dużo czerpie z Mozarta, zwłaszcza jeżeli chodzi o stronę formalną - przybliżał kompozycję dyrygent.
Także trzeci utwór, Koncert d-moll na 2 flety i orkiestrę Dopplera, ze względu na osobiste zamiłowania, był dla Dawida Runtza znaczący. - Franz Doppler był z pochodzenia Polakiem, również on i jego brat, to byli fleciści - opowiadał gość programu. - Bardzo dobrze znał flet jako instrument i jego możliwości techniczne. - zaznaczył Dawid Runtz, który także 12 lat grał flecie. - Cieszyłem się, że ten utwór na dwa flety znalazł się w programie z tak znakomitymi artystami.
Koncert orkiestry Polskiej Orkiestry Radiowej pod dyrekcją Dawida Runtza, soliści: Agata Długosz, Łukasz Długosz - flety (Warszawa, 1.03.2018)
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Rozmawiała: Klaudia Baranowska
Audycja: Filharmonia Dwójki
Gość: Dawid Runtz (dyrygent)
Data emisji: 25.05.2020
Godzina emisji: 19.30