Koncert skrzypcowy d-moll Jeana Sibeliusa jest jednym z najpiękniejszych w literaturze. Zarazem trudności techniczne utworu są równe jego urodzie. Akordy, flażolety, pasaże - Sibelius nie zaniedbał umiescić w partii solowej żadnej znanej wówczas technicznej sztuczki. Prawykonanie utwory zresztą zrobiło klapę, po części ze względu na nie do końca przemyslaną formę, po części zaś ze względu na wykonawcę partii solowej, który nie podołał jej wymaganiom. Kompozytor dokonał więc daleko idacej rewizji tekstu i w takiej postaci Koncert wykonywany jest do dziś. Utwór ten jest bardzo popularny, zarówno wsród skrzypków, pragnących pokazać cały swój arsenał, jak i wsród słuchaczy, pomimo dominującego w Koncercie mrocznego i chłodnego klimatu - nawet humor Sibeliusa przypomina raczej sardoniczny smiech, niż beztroski żart.
Setne opus Sergiusza Prokofiewa napisane zostało w roku 1944. Mimo trwającej wojny, V Symfonia w zamierzeniu kompozytora miała być hymnem "na cześć Człowieka wolnego i szczęśliwego, na cześć jego niewyczerpanych możliwości, jego czystego i szlachetnego ducha". Uczucia te przepełniały Prokofiewa i domagały sie ujścia tak intensywnie, że cała symfonia została skomponowana w ciągu miesiąca.
V Symfonia stanowi jedno z najważnieszych dzieł w dorobku Prokofiewa. Łączy w sobie idealnie wyważoną formę, i typową dla kompozytora ekspresję. Muzyka jest ironiczna i groźna, to znów liryczna i zamyślona, motoryczna albo skupiona. Nic więc dziwnego, że pod batutą samego kompozytora symfonia odniosła natychmiastowy i trwały sukces.
Do wysłuchania audycji zaprasza Marek Zwyrzykowski.
W przerwie koncertu nadamy rozmowę Anny Skulskiej z Markiem Drewnowskim.
Program
Jean Sibelius Koncert skrzypcowy d-moll op. 47
Sergiusz Prokofiev V Symfonia B-dur op. 100
Wyk. Valery Sokolov – skrzypce, Orchestre National de France, Vasily Petrenko - dyrygent
(Paryż, 16.12.2010)
31 stycznia (poniedziałek), godz.19:00