Zdawałoby się, że nie ma formy muzycznej bardziej odpowiadającej osobowości wykonawczej Franciszka Liszta niż koncert fortepianowy – dominująca partia instrumentu solowego i prosty akompaniament orkiestry, uaktywniającej się na dobre tylko w tutti to jednak nie był ideał tej formy w wizji Liszta. Dlatego też pierwszy koncert węgierskiego demona klawiatury powstawałprzez ćwierć wieku, aż kompozytor uznał, że wystarczająco dopracował partię orkiestry i proporcje pomiędzy nią a instrumentem solowym.
I Koncert fortepianowy Es-dur był gotowy w 1849 roku, ale jeszcze sześć lat upłynęło do premiery. Skład podczas pierwszego wykonania był wymarzony: dyrygował Hector Berlioz, przy fortepianie kompozytor. Dzieło składa się z czterech części wykonywanych bez przerwy – Liszt zawsze dążył do ścisłej integracji formy i cyklu. Legenda głosi, że początkowy motyw orkiestry został napisany przez Liszta do słów: "Nie zrozumie tego nikt, HA-HA!".
Zaprasza Joanna Grotkowska
Program
Ludwig van Beethoven: Egmont – uwertura op. 84, VII Symfonia A-dur op. 92
Ryszard Wagner Tristan i Izolda (fragm)
Franciszek Liszt I Koncert fortepianowy Es-dur S. 124
Wyk. Jean-Yves Thibaudet – fortepiano, Orkiestra Symfoniczna w Dallas, Jaap van Zweden - dyrygent
(Dallas, 25.10 oraz 12.11.2011)
28 listopada (poniedziałek), godz. 19:00