Yasmin Levy, która sięga w swojej twórczości do wielu różnych kultur basenu Morza Śródziemnego, łącząc przy tym elementy różnych religii, mówiła w Dwójce, że tę otwartość i gotowość do jednoczenia tradycji zawdzięcza "pewnej pięknej kobiecie: Jerozolimie". - Dorastałam wśród mnóstwa różnych stylów muzycznych, smaków, zapachów, potraw – z całego świata! Miałam szczęście, że urodziłam się w Jerozolimie. Dzisiaj, kiedy komponuję czy śpiewam, nie myślę, skąd się to bierze. Robię to, co czuję. Taka jestem. Ale wszystko zawdzięczam temu miastu - opowiadała artystka.
Jak przyznała, przy tworzeniu nie szuka specjalnie inspiracji ("one same do mnie przychodzą"), choć ostatnio czuje się "uzależniona od muzyki klasycznej". W wywiadzie również: o ojcu artystki i jego pracy na rzecz zachowania języka ladino, o tradycji sefardyjskiej i historii Żydów sefardyjskich czy o wartości muzyki ("jeśli zabrano by muzykę z mojego życia, to zniknę").
Nie zabrakło również opowieści o warszawskim koncercie: współpracy z Polską Orkiestrą Radiową (Yasmin Levy wystąpiła po raz pierwszy w Polsce z orkiestrą!) i o polskim tangu, które znalazło się w programie tego szczególnego wydarzenia.
"To, co najpiękniejsze… - Jesień", który odbył się 25 listopada 2018 roku na scenie Studia Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego, to kolejny z serii wyjątkowych koncertów zapoczątkowanych przez Polskie Radio jesienią 2017 roku. Ich celem jest popularyzacja polskiej i światowej muzyki, w tym również klasycznej, wśród odbiorców, którzy nie są jeszcze koneserami, ale poszukują kontaktu z kulturą wysoką.
***
Prowadziła: Aleksandra Tykarska
Gość: Yasmin Levy (izraelska piosenkarka)
Data emisji: 25.11.2018
Godzina emisji: 19.55
Materiał został wyemitowany w audycji "Filharmonia Dwójki".
jp/bch