Artur Dutkiewicz: nasiąkałem muzyką u dziadka na wsi

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2018 13:41
- Mój tata był nauczycielem muzyki, więc w domu słuchaliśmy muzyki klasycznej. Z kolei rodzina od strony dziadka grała oberki. Jeździłem na wieś i tam nasiąkałem ludową muzyką – mówił w Dwójce znakomity pianista.
Audio
  • Artur Dutkiewicz o mazurkach, Niemenie i podróży w głąb siebie (Rozmowy improwizowane/Dwójka)
Artur Dutkiewicz
Artur DutkiewiczFoto: Rafał Latoszek/materiały promocyjne

Artur Dutkiewicz opowiadał w "Rozmowach improwizowanych" o swoim rozwoju muzycznym i rozwoju osobistym. Ta opowieść zaczyna się w Pińczowie, gdzie po raz pierwszy dotknął fortepianu, a w podpińczowskich wioskach słuchał muzyki ludowej.

- Każdy kontakt z muzyką był dla mnie fascynujący i nigdy nie zastanawiałem się, czy to jest muzyka ludowa, czy jakaś inna. Ja nią żyłem, nuciłem zasłyszane melodie. Później nauczyłem się korzystać z niej, grać i podnosić jej znaczenie za pomocą współczesnych środków wyrazu. Ale zawsze miałem do niej szacunek, bo to była muzyka pozytywna, wesoła - opowiadał artysta.

O kolejnych etapach, które doprowadziły do rozkwitu kariery pianisty – Polskim Teatrze Instrumentalnym Gwalberta Miśka, kwartecie Tomasza Szukalskiego i graniu muzyki użytkowej w celach zarobkowych - w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycj: Rozmowy improwizowane 

Prowadzą: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński

Gość: Artur Dutkiewicz (pianista)

Data emisji: 25.01.2018

Godzina emisji: 22.00 

mko/bch

Czytaj także

Muzyczne podróże Artura Dutkiewicza

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2016 09:00
O tym, co przywozi ze swoich wojaży, "ambasador polskiej jazzu" opowiadał w "Poranku Dwójki".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dutkiewicz: ta płyta to zapis nastrojów z podróży

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2017 10:00
- Australia i Nowa Zelandia kojarzą mi się z radością. Przywiozłem stamtąd utwory "Best time" i "Hey Hania", bo spędziłem tam świetny czas z żoną - mówił w Dwójce o albumie "Traveller" Artur Dutkiewicz.
rozwiń zwiń