"Przekonałem się , że pióro w ręku jest jedyną bronią przeciw beznadziei, a pisanie jedyną formą walki z bólem i zgryzotą. Piszę więc" - to słowa czeskiego noblisty Jaroslava Seiferta. Nagrodę Akademii Szwedzkiej poeta otrzymał w roku 1984. W dniu przyznania Nobla czechosłowackie środki masowego przekazu nie podały tej informacji, następnego dnia gazety przedrukowały jedynie krótki oficjalny komunikat. W witrynach księgarń nie wystawiano książek noblisty. Poeta podpisał wcześniej Kartę 77, drukował w drugim obiegu i w wydawnictwach emigracyjnych.
Dwa lata po przyznaniu Nobla Jaroslav Seifert zmarł. Zdaniem językoznawcy Romana Jacobsona ten właśnie poeta był najwybitniejszym lirykiem w tysiącletniej historii literatury czeskiej. Seifert zadebiutował w 1921 roku tomem wierszy "Miasto we łzach". Ostatnia jego książka "Być poetą" ukazała się rok przed Noblem. W tytułowym wierszu Seifert pisze: "Życie dawno już mnie nauczyło, że muzyka i poezja to najpiękniejsze ze wszystkiego, co świat może nam ofiarować. No, oprócz miłości".
***
Tytuł audycji: Przypadki słowa
Prowadziła: Dorota Gacek
Data emisji: 21-25.10.2019
Godzina emisji: 22.55
am/bch