Jaimie Branch: ważne, żeby nie traktować siebie zbyt poważnie

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2019 15:11
- Moim zdaniem jest różnica pomiędzy humorem a byciem niepoważnym. To dwie różne rzeczy. Da się pogodzić poczucie humoru z poważnym podejściem - mówiła w Dwójce słynna amerykańska trębaczka.
Audio
  • Jaimie Branch o tym, kiedy warto zrezygnować z improwizacji, o muzyce komponowanej oddechem oraz o uzależnieniach i autodestrukcji (Rozmowy improwizowane/Dwójka)
  • Nowości wydawnicze i wybitne ubiegłoroczne płyty oraz "Rozmowy improwizowane" z Jaimie Branch (Nokturn/Dwójka)
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock.com

Miarą sukcesu muzycznego jest dla Jaimie Branch liczba propozycji koncertowych. - Płyty wydaje się dziś, żeby grać koncerty. Jeśli wydasz dobrą płytę, prawdopodobnie będziesz mieć więcej grania. Dla mnie nie liczy się żaden inny wymiar sukcesu poza możliwością ciągłego grania, bo to mnie uszczęśliwia. A teraz było nieźle - udało mi się zabrać swój zespół w pierwszą europejską trasę, która trwała prawie miesiąc. Było świetnie, muzyka się rozwijała, więc to jest sukces - że projekt może żyć dalej, ludzie go słuchają, a ja mogę pokazać światu to, czym się zajmuję. Nie da się tego zrobić, kiedy nikt nie słucha - podkreślała. 

Jaki wpływ na płytę "Fly or Die" (International Anthem, 2017) miał zespół Weezer? Dlaczego utwory z tego albumu mają formę suity? Jak dużo niewydanych sesji nagraniowych ma w swoim archiwum Jaimie Branch? Dlaczego woli Nirvanę od Pearl Jam? O tym w nagraniu audycji, w której sięgnęliśmy także po nowości wydawnicze, które już zaczynają się ukazywać, oraz po wybitne ubiegłoroczne płyty, którym z różnych przyczyn nie zdołaliśmy przyjrzeć się na czas.

***

Tytuł audycji: Nokturn 

Prowadzili: Janusz Jabłoński i Tomasz Gregorczyk

Gość: Jaimie Branch (trębaczka)

Data emisji: 13.01.2019

Godzina emisji: 22.30

pg/mko

Czytaj także

Steve Coleman: muzyka to artefakt

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2018 11:48
- Dla mnie wszystko pochodzi z jednego źródła – od nas samych. Matematyka, filozofia, muzyka, cokolwiek – to my jesteśmy źródłem wszystkiego. Ludzie znikają – wszystkie twory ludzkiej działalności znikają z nimi. Jeśli chcesz je zrozumieć, musisz zrozumieć ludzi i siebie samego - mówił w Dwójce słynny amerykański muzyk jazzowy i kompozytor.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Linda May Han Oh: czasem trzeba przemówić nie tylko samą muzyką

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2019 10:35
- Wciąż wierzę, że muzyka mówi sama za siebie. Ale z wiekiem uświadamiasz sobie, że czasem trzeba się postawić. Z latami nauczyłam się – kiedy czuję, że mój punkt widzenia ma solidne podstawy – racjonalnie i taktownie wykładać swoje racje - opowiadała w Dwójce kontrabasistka, kompozytorka i aktywistka azjatyckiego pochodzenia.
rozwiń zwiń