Kiedy tylko poważni krytycy muzyczni i muzykologowie zainteresowali się jazzem, niemal natychmiast powstało coś na kształt paraleli między frazowaniem jana Sebastiana Bacha i Charliego Parkera. Fakt, że sam Charlie Parker przyznawał się raczej do szukania inspiracji w twórczości kompozytorów dziewiętnasto- i dwudziestowiecznych, nie ma tu większego znaczenia...
W środowy wieczór posłuchamy więc nie tylko Modern Jazz Quartet, Jacquesa Loussiera, Bobby'ego McFerrina czy Uri Caine'a, ale również Eugene'a Chadbourne'a, Raphaela Rogińskiego oraz innych muzycznych wywrotowców.
29 grudnia (środa), godz. 22:05