Niespełna dwa tygodnie temu minęła czterdziesta rocznica śmierci Jimiego Hendrixa. Wizjonerski muzyk odszedł w przeddzień planowanych nagrań z Gilem Evansem i Milesem Davisem. Od czterech dekad fani snują więc przypuszczenia, jak zabrzmiałaby gitara Jimiego oprawiona aranżacjami Gila czy skonfrontowana z funk-rockową maszynerią Davisa.
Tego już nigdy się nie dowiemy, ale możemy posłuchać jazzmanów grających Hendrixa. Kamikaze Ground Crew, Jorgos Skolias, Christy Doran i Fredy Studer, Jim Hall, World Saxophone Quartet, Lonnie Smith, Enzo Pietropaoli, Art Ensemble of Chicago, mnóstwo Gila Evansa…
6 października (środa), godz. 22:00