Pierre Henry i muzyczne księgi umarłych

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2022 12:00
Słuchaliśmy utworów, które zostały zainspirowane egipską "Księgą umarłych" i tybetańską "Księgą umarłych", ale nie tylko. W roli głównej francuski pionier muzyki elektronicznej Pierre Henry i jego dzieła "Le Voyage" i "Le Livre Des Morts Égyptien".
Zapraszamy do słuchania audycji
Zapraszamy do słuchania audycjiFoto: Shutterstock/agsandrew

Pierre Georges Henry (1927-2017) nazywany jest ojcem muzyki elektronicznej albo dziadkiem techno. Oba określenia są o tyle nieprecyzyjne, że stworzona w latach 40. muzyka konkretna stanowi odrębną, rewolucyjną filozofię twórczości. Nie chodzi w niej o kreowanie nowych brzmień czy faktur, lecz o uznanie wszystkich występujących w otaczającym nas świecie dźwięków za równoprawny materiał kompozytorski. Technologicznym wynalazcą muzyki konkretnej był inżynier Pierre Schaeffer, ale jej artystycznym ojcem - właśnie Pierre Henry.

***

Zapraszamy do słuchania dwugodzinnego pasma autorskiego, w którym przemierzać będziemy rejony muzycznej awangardy, eksperymentu, jazzu, improwizacji, rocka, nietypowego popu i muzyki z najdalszych zakątków świata.

Będzie to też okazja do sięgnięcia po nagrania (także koncertowe!) z ostatnich miesięcy, na które nie starczyło czasu wiosną, oraz płyty i zjawiska zapomniane.

W podróż w nieznane zabiorą Państwa dziennikarze bacznie obserwujący współczesną scenę.

Posłuchaj
117:41 2022_10_31 23_00_00_PR2_Nocna_strefa.mp3 Pierre Henry i muzyczne księgi umarłych (Nocna strefa/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Nocna strefa

Prowadził: Rafał Księżyk

Data emisji: 31.10.2022

Godzina emisji: 23.00

mg


Czytaj także

Skalpel. "Nasza muzyka jest wielowymiarowa"

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2021 17:00
- Przygotowaliśmy kilka utworów z naszych dwóch ostatnich płyt, ale w specjalnych ambientowych wersjach, żeby było bardziej domowo. Zagramy też utwory dedykowane Pendereckiemu - mówili w Programie 2 Polskiego Radia muzycy zespołu Skalpel, którzy w najbliższą sobotę (6.02) będą gospodarzami kolejnej "Domówki z Dwójką".
rozwiń zwiń