Wszystkie miłości Henry'ego Kaisera

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2024 16:28
W twórczości Henry'ego Kaisera brzmi cała historia muzyki XX wieku: jazz, muzyka współczesna, blues, rock i noise. Fundamentem tego amalgamatu jest jednak radykalna improwizacja, skłonność do eksperymentu i niechęć do powtarzania sprawdzonych formuł.
Fundamentem dla twórczości Henryego Kaisera jest radykalna improwizacja, skłonność do eksperymentu i niechęć do powtarzania sprawdzonych formuł.
Fundamentem dla twórczości Henry'ego Kaiser'a jest radykalna improwizacja, skłonność do eksperymentu i niechęć do powtarzania sprawdzonych formuł. Foto: Henry Kaiser/ Mat.prom.

Olbrzymi dorobek płytowy, konsekwentnie budowany od pierwszego albumu "Ice Death" z 1977 roku czyni go jednym z najciekawszych i najbardziej zasłużonych twórców naszych czasów. Jednak aktywność Kaisera nie ogranicza się do muzyki – z powodzeniem działa też w przemyśle filmowym, a największą (jak sam zdradza) miłością artysty jest… nurkowanie podlodowe. Kaiser od lat współpracuje z rządowym United States Antarctic Program, a jego dokonania można zobaczyć w filmie w reżyserii Wernera Herzoga "Spotkania na krańcach świata" z 2007 roku.

"Tembr, kolor – to słyszę w muzyce"

Z artystą porozmawiamy zatem o morderczych treningach pływackich, życiu w sportretowanej przez Herzoga osadzie naukowców McMurdo, podwodnych dźwiękach Morza Rossa, o wpływie streamingu na stylistyczne wybory odbiorców, o płycie "Yo Miles!" i serii ekscentrycznych programów Kaisera publikowanych w serwisie YouTube. I oczywiście o gitarze – o pięknie tego instrumentu i miłości muzyka do operowania brzmieniem:

- Nie słyszę dobrze harmonii, melodii i rytmu. Do licha z nimi! - mówi Kaiser. – To tylko produkty uboczne grania barwą. Tembr, kolor – to słyszę w muzyce - dodaje. 

Henry Kaiser nieznany 

Co ważne - dzięki uprzejmości naszego gościa w audycji wysłuchamy niemal wyłącznie niepublikowanych materiałów, zapowiedzianych przez samego artystę. Po wywiadzie z Henrym Kaiserem najciekawsze nowości płytowe ostatnich tygodni. W audycji zabrzmiały m.in.:

  • "Flow" projektu Aquavoice Tadeusza Łuczejki; fragmenty swojej prozy czyta Andrzej Stasiuk, a gościnnie na płycie występują: India Czajkowska, Tadeusz Sudnik, Wojciech Jachna i Mikołaj Trzaska (wyd. Audio Cave),
  • debiut płytowy katowickiego zespołu We do not pretend (Fabian Klimanek, Robert Wypasek, Josef Pankiewicz, Mateusz Szewczyk, Tymek Papior),
  • "The Past Is a Black Hole" – album dwudziestoośmioosobowej (!) pan-europejskiej formacji z Kopenhagi (wyd. Gotta Let It Out),
  • "Marmalsana" super-trio Burkharda Beinsa, Tony'ego Elieha i Maurice'a Louki (wyd. Ruptured Records z Bejrutu),
  • i wreszcie - nowa płyta Elliotta Sharpa pt. "Mandocello".

***

Tytuł audycji: Nocna strefa

Prowadzenie: Janusz Jabłoński i Tomasz Gregorczyk

Data emisji: 18.04.2024

Godz. emisji: 23.00

Czytaj także

Tuba jest piękna! Rozmowa z Bobem Stewartem

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2024 01:00
Na tubie grano jazz już w Nowym Orleanie na początku XX wieku. Później jednak ten kojarzący się z wiejskimi paradami instrument wypadł z obiegu i w klubach Chicago i Nowego Jorku został zastąpiony przez kontrabas.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Z otchłani krtani

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2024 23:00
Mówi się, że głos jest najstarszym z instrumentów. Czy jest również najbardziej uniwersalny? Czy głos jest narzędziem, czy tworzywem? A może jednym i drugim naraz? O tym rozmawialiśmy w środowej audycji "Letnia noc" (28.08).
rozwiń zwiń