W transie po Ameryce

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2023 08:00
On nazywa się Matthew J. Rolin, a ona - Jen Powers. Prywatnie są małżeństwem i byli bohaterami tego wydania "Nocnej strefy".
Okładka jednej z płyt, które zabrzmią w audycji
Okładka jednej z płyt, które zabrzmią w audycjiFoto: materiały prom.

On dorastał w Cleveland, grając w szkolnej orkiestrze, aż w końcu - po obejrzeniu koncertu Ryleya Walkera - chwycił za gitarę i zaczął grać techniką fingerpicking. Najpierw na zwykłej, sześciostrunowej, a później na 12-strunowej gitarze. Przeprowadził się do Columbus w stanie Ohio. Tam się spotkali. Ona uczyła się grać na fortepianie, trafiła nawet do zespołu grającego covery utworów Davida Bowiego, aż w końcu chwyciła za cymbały. Posługuje się nimi nieszablonowo - mniej więcej tak, jak on gitarą.

Wspólnie od kilku lat komponują i grają transową muzykę amerykańskiej prowincji, zakorzenioną w folku i w hipnotycznym brzmieniu minimal music, a zarazem nie bardzo mieszczącą się w szufladkach gatunkowych. Koncertują m.in. u boku Bonniego "Prince'a" Billy'ego. Nagrywają w duecie, a także w trio z perkusistą Jasonem Geryczem albo (ostatnio) saksofonistą Cole'em Pulice'em. Bywa też, że grają solo.

On nazywa się Matthew J. Rolin, a ona - Jen Powers. Prywatnie są małżeństwem. Oni, ich przedsięwzięcia, nagrania i muzyczni partnerzy byli bohaterami czwartkowej audycji.


Posłuchaj
115:40 2023_03_16 23_00_39_PR2_Nocna_Strefa.mp3 W transie po Ameryce (Nocna strefa/Dwójka) 

***

Tytuł audycji: Nocna strefa

Prowadzili: Bartek Chaciński i Jacek Hawryluk

Data emisji: 16.03.2023

Godzina emisji: 23.00

pg

Czytaj także

Lou Harrison. 100. rocznica urodzin amerykańskiego outsidera

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2017 14:30
Lou Harrison urodził się 14 maja 1917 roku. Do historii przeszedł przede wszystkim jako piewca muzycznej wielokulturowości i twórca kompozycji znoszących wszelkie kulturowe bariery.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Muzyka Tibora Szemzo

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2023 07:00
Węgierski kompozytor i artysta multimedialny, wychodząc z gruntu minimal music wypracował własną, oryginalną formułę, w kształtowaniu której miała swój udział inspiracja żywiołem wody. Jest też twórcą sugestywnej muzyki filmowej. Różnym obliczom Tibora Szemzo przysłuchiwaliśmy się w "Nocnej strefie".
rozwiń zwiń