Święto Niepodległości w czasach PRL

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2021 19:53
- 11 listopada to nie był dzień w PRL świętowany. Za próbę złożenia kwiatów trafiało się najczęściej do radiowozu, na komisariat. Wielkich wyroków nie było, ale 48 godzin można było spędzić za kratkami w charakterze wichrzyciela, wywrotowca - mówił w audycji "Ślady pamięci" Andrzej Mietkowski.
Jan Nowak-Jeziorański przy mikrofonie RWE
Jan Nowak-Jeziorański przy mikrofonie RWEFoto: NAC

Czerwiec 56 Poznań 1200 PAP.jpg
Poznański Czerwiec '56 na falach Radia Wolna Europa

W tamtych czasach Dzień Niepodległości świętowano przy głośnikach radiowych, słuchając Radia Wolna Europa.

- Jestem tylko kilka lat starszy od tej Polski, która 11 listopada obchodziła 70. rocznicę swej niepodległości. Moje wspomnienia ograniczają się do kilku scen utrwalonych w pamięci dziecka, jak stare fotografie w rodzinnym albumie. Nie potrafię ich związać z żadną datą, ale pamiętam wielki, radosny pochód ciągnący Marszałkowską i bramy domów udekorowanych biało-czerwonymi chorągwiami. Może to było pierwsze święto 3 maja w odrodzonej Polsce? Pamiętam rozśpiewany tłum w wypełnionym szczelnie kościele. Szczególnie mocno utkwiła mi w pamięci postać starca modlącego się na klęczkach, z oczyma wzniesionymi w górę. Po policzkach spływały mu łzy - mówił w archiwalnym nagraniu RWE Jan Nowak-Jeziorański.

Posłuchaj
30:08 2021_15_09 17_29_20_PR2_Slady_pamieci.mp3 Rola Radia Wolna Europa w upamiętnianiu Święta Niepodległości w okresie PRL (Ślady pamięci/Dwójka) 

Jak podkreślał prof. Rafał Habielski, wieloletni dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa "był człowiekiem wrażliwym historycznie". - Działo się tak ze względu na jego przeżycia i historyczność jego biografii. Mam tu na myśli przede wszystkim okres II wojny światowej - sprecyzował.

Jan Nowak-Jeziorański stał na stanowisku, że historia powinna zajmować bardzo ważną rolę w programie RWE. - Nie być czymś uzupełniającym, tylko jednym z integralnych nurtów, za sprawą których Radio będzie się kontaktowało zwłaszcza z młodym pokoleniem, które było zdane na ten oficjalny przekaz, czyli sfałszowany - tłumaczył Rafał Habielski.

***

Tytuł audycji: Ślady pamięci

Prowadzili: prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski

Data emisji: 15.11.2021

Godzina emisji: 17.30

pg

Czytaj także

Jak w PRL zagłuszano zachodnie stacje

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2021 18:00
- Pierwsze audycje RWE nadawane były bez zakłóceń. Niedługo potem jedyną bronią była nie polemika, ale zagłuszanie, co kompromitowało tamten system. Reżimy socjalistyczne nie potwierdzały, że taki proceder w ogóle istniał. W momentach zaburzeń politycznych zagłuszanie podkręcano maksymalnie - mówili na antenie Dwójki prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Myśliwce kontra balony. Wojna informacyjna lat 50.

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2021 18:45
- Zwracano uwagę na czynnik atmosferyczny, badano kierunek wiatru, jego prędkość. Kiedy uznano, że te czynniki się zgadzają, balony rozpoczynały swoją bojową misję - opowiadał o tzw. wojnie balonowej w audycji "Ślady pamięci" prof. Rafał Habielski.
rozwiń zwiń