- Chodząca odwaga i determinacja - wspominają Annę Walentynowicz znajomi z czasów walki o wolną Polskę.
Bohaterka Sierpnia 1980. Operator suwnicy w Stoczni Gdańskiej. Za niezależną działalność związkową została dyscyplinarnie zwolniona, co stało się bezpośrednią przyczyną strajku w sierpniu 1980.
Gdy miała 10 lat, straciła rodziców. Brata Sowieci wywieźli na Wschód.
W stanie wojennym oskarżona o organizowanie strajku w grudniu 1981. Skazana na półtora roku więzienia w zawieszeniu.
Za udział w próbie wmurowania tablicy upamiętniającej górników zamordowanych w kopalni "Wujek" trafia do więzienia.
Według Instytutu Pamięci Narodowej Walentynowicz inwigilowało jednocześnie ponad 100 esbeków.
Odznaczona przez Lecha Kaczyńskiego Orderem Orła Białego.
Miała 81 lat.
Spoczywa na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.