- Kochał swoją rodzinę tak, że oddałby za nią wszystko. Większość swojego czasu spędzał w banku. Bardziej odpowiedzialnie niż on, pracować się nie da. Interesował się historią Polski. Dbał, aby na monetach kolekcjonerskich znajdowały się motywy patriotyczne - wspominali współpracownicy z Banku Centralnego.
Żeby polecieć do Katynia, skrócił urlop w Ameryce Południowej.
Prezes Narodowego Banku Polskiego od 2007 roku.
Współpracownik Lecha Kaczyńskiego w NIK i jako wiceprezydent Warszawy.
Inicjator wprowadzenia tzw. "pakietu zaufania" dla banków komercyjnych, który skutecznie uchronił banki w Polsce przed upadkiem. Minister finansów Jacek Rostowski, powiedział, że bank centralny pod przywództwem Skrzypka świetnie zdał egzamin z wielkiej próby, jaką była walka z kryzysem. Pochwalił go za interwencję na rynku walutowym, podjętą na dzień przed śmiercią. Zdaniem Rostowskiego, to wyraz oddania i troski o Polskę.
Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Miał 47 lat.
Spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.