Jan Paweł II chciał służyć słowem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jan Paweł II chciał służyć słowem
Paweł Zuchniewicz, kadr z filmu promującego książkę "Jan Paweł II: Będę szedł naprzód"Foto: źr. youtube

Paweł Zuchniewicz, dziennikarz: W swoje ostatnie Święta Wielkanocne papież miał jedno marzenie - chciał pobłogosławić ludzi.

Posłuchaj

Salon polityczny Trójki 21 kwietnia
+
Dodaj do playlisty
+

Krótko przed Wielkanocą 2005 roku Jan Paweł II dwukrotnie był w szpitalu, w czasie ostatniego pobytu konieczne było przeprowadzenie zabiegu tracheotomii. – Przez to nie mógł mówić, więc z pomocą logopedy zaczął się uczyć mówić na nowo - mówi Paweł Zuchniewicz, dziennikarz, autor książek, dźwiękowych reportaży i słuchowisk poświęconych papieżowi Janowi Pawłowi II.

Dziennikarz podkreśla, że służba słowem, nauczanie było dla papieża niezmiernie ważne. - Miał takie marzenie, żeby przynajmniej pobłogosławić ludzi, zwrócić się do nich krótko w Niedzielę Wilekanocną - wyjaśnia.

Przypomina, że kiedy papież przyjeżdżał do naszego kraju, Polacy mieli specjalny czas rekolekcji. - Byliśmy wtedy bardzo nastawieni na słuchanie. Papież ma nam ciągle coś do powiedzenia i ciągle są ważne wypowiedzi, do których możemy sięgać, pytanie czy chcemy słuchać - podkreśla.

Zdaniem Pawła Zuchniewicza w Polsce występuje zjawisko selektywności, to znaczy, że z nauczania Papieża i Kościoła bierzemy to, co nam pasuje. - Mówimy: Papież obalił komunizm, dobra jest, mamy wolność. Ale niestety jest to niezobowiązujące osobiście - dodaje.

Aby usłyszeć na czym polegała współpraca Jana Pawł II i kardynała Josepha Ratzingera, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.

(asz)

Polecane