Ewa Lipska: nie należy czytać wszystkiego, co jest przeciwko nam

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ewa Lipska: nie należy czytać wszystkiego, co jest przeciwko nam
- Nie należy czytać tego wszystkiego, co jest przeciwko nam - podkreśla Ewa LipskaFoto: PAP/Adam Warżawa

- Wszyscy jesteśmy niewolnikami gadżetów i rozwoju cywilizacji. Łapię się na tym, że jak zapomnę wziąć z domu telefonu, to wracam. Coś zupełnie absurdalnego. Nawet mnie to zawstydza - mówi poetka Ewa Lipska.

Posłuchaj

Rozmowa z Ewą Lipską (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Poetka przyznaje, że prywatnie ma opór wobec portali społecznościowych, co znalazło odbicie w wierszu "Czytnik linii papilarnych". - Jest jakaś samotność w tej masie, że niby jest nas tak dużo i trzymamy się w ramionach, ale tak naprawdę jesteśmy samotni. To wszystko jest powierzchowne, czasem banalne, czasem trywialne, czasem tylko informacyjne - wyjaśnia Ewa Lipska.

Felietonistka zwraca również uwagę na to, że przestrzeń wirtualna jest niebezpieczna. - Gdyby zestrzelono sputniki, które pozwalają nam na kontakty internetowe, ze świeczką podejdziemy do regałów i my jeszcze znajdziemy odpowiednie tytuły. Podejrzewam jednak, że młode pokolenie będzie w stresie, którego sobie nawet nie wyobrażam. Z jednej strony jesteśmy w sieci, która pozwala nam na komunikację, a z drugiej może nas ona zniewolić - opowiada poetka.

Ewa Lipska zdradziła również m.in. z jakich powodów Tadeusz Różewicz nie chciał korzystać z internetu.

***

Tytuł audycji: Klub Trójki

Prowadzi: Barbara Marcinik

Gość: Ewa Lipska (poetka)

Data emisji: 9.06.2015

Godzina emisji: 21.07

sm/ei

Polecane