Impreza biegowa na nowych, bezpiecznych zasadach (Biegam, bo lubię/Trójka)
4:17Bieg Rzeźnika 2020, czyli powiew normalności w imprezach biegowych
Bieszczadzki Bieg Rzeźnika (6-14 czerwca) w porównaniu do wszystkich tego typu imprez, które odbyły się w ciągu ostatnich czterech miesięcy, w największym stopniu przypominał przedpandemiczne zawody, a jednocześnie gwarantował uczestnikom bezpieczeństwo. O tym, jak tego dokonano, mowił na antenie Programu 3 Polskiego Radia dyrektor Biegu Rzeźnika Jarosław Bieniecki.
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: shutterstock.com/Roberto Caucino
Dodaj do playlisty
Jak podkreślił rozmówca Krysztofa Łoniewskiego, nie obyło się bez przeszkód, które organizatorom stawiał drodze nie tylko wirus, ale i warunki pogodowe. Zabrakło stref kibica i masowych startów.
– Musieliśmy zrezygnować ze sportowego charakteru imprezy. Z imprezy, która była wielkim wyzwaniem sportowym, zrobiliśmy imprezę, która promowała Bieszczady. Przez dziewięć dni udostępnialiśmy uczestnikom rasy bieszczadzkie i przez te dziewięć dni mogli oni pokonywać je w dowolnym terminie. Przez całą dobę obsługiwaliśmy całą strefę mety i strefę startu – wyjaśnił Jarosław Bieniecki.
Nietypowa, wyjątkowa tegoroczna edycja Festiwalu Biegu Rzeźnika w obiektywie Joli Błasiak-Wielgus.
Opublikowany przez Bieg Rzeźnika Wtorek, 23 czerwca 2020
Co istotne, uczestnicy biegli rozproszeni. – Zapisywali się na konkretne godziny startów, a limity osób były bardzo ograniczone. W pewnym sensie było to zorganizowane wyjście ludzi na szlaki, wymagające zmagań z samym sobą. Ludzie byli szczęśliwi, że mogą poczuć powiew normalności – stwierdził dyrektor Biegu Rzeźnika.
Bieg Rzeźnika 2020/Fundacja Bieg Rzeźnika
***
Tytuł audycji: Biegam, bo lubię
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Gość: Jarosław Bieniecki (dyrektor Biegu Rzeźnika)
Data emisji: 25.06.2020
Godzina emisji: 17.19
kr/mk