Polska - kraj marihuany i syntetyków
Jedynka
Luiza Łuniewska
07.07.2011
Min. Adam Rapacki (MSW): Europejska strategia walki z narkomanią polega na tym, by ostrze wymiaru sprawiedliwości nie było skierowane przeciwko konsumentom, ale przeciwko tym, którzy robią z narkotyków biznes.
-
Polska - kraj marihuany i syntetyków
foto: fot. Chmee2/Wikimedia Commons/CC
Każdy kraj ma swoją specyfikę rynku narkotyków. W Polsce dominuje marihuana i narkotyki syntetyczne, czyli produkowane w chałupniczych laboratoriach - mówi Adam Rapacki, wiceminister spraw wewnętrznych.
Według dr. Krzysztofa Wojcieszka z Wyższej Szkoły Nauk Społecznych "Pedagogium" wyróżnia nas także to, że jesteśmy z tyłu stawki spożycia narkotyków. - Co jest zasługą zdrowego rozsądku naszego społeczeństwa, kulturowo i historycznie uwarunkowanej troski o własne życie, jak i wysiłku wielu osób walczących z narkomanią - tłumaczy Wojcieszek.
Minister Rapacki potwierdza, że Polsce udało się zorganizować front walki z narkomanią. Bardzo cenne są akcje profilaktyczne, jak np. "Profilaktyka i Ty", którą organizuje policja, a objęła patronatem radiowa Jedynka.
- W PRL dominującymi narkotykami były opiaty wytwarzane na bazie maku, sporadycznie zdarzały się włamania do aptek - opowiada min. Rapacki. W tej chwili - jak mówi - sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo Polska jest otwarta na świat ze wszystkimi jego zagrożeniami. Dr Wojcieszek podkreśla, iż musimy pamiętać, że teraz mamy do czynienia ze zorganizowanym narkobiznesem, przedsiębiorstwami, które mają swoje działy marketingu, strategie biznesowe. Przeciwnik jest silniejszy.
Według ministra Rapackiego europejska strategia walki z narkomanią polega na tym, by ostrze wymiaru sprawiedliwości nie było skierowane przeciwko konsumentom, ale przeciwko tym, którzy robią z narkotyków biznes.
Dr Wojcieszek przestrzega jednak, iż trzeba rozdzielić akceptację dla osób, które popadły w kłopoty z powodu narkotyków od akceptacji samego zjawiska. - Holendrzy, którzy w tej akceptacji się zagalopowali, chcieliby juz wycofać się z idei coffe shopów, ale ciężko jest zrobić krok wstecz - tłumaczy.
Rozmawiał Paweł Wojewódka.
(lu)