Śledczy ujawniają nowe fakty po śmierci gwiazdy One Directon Policja przedstawiła kolejne szczegóły, które rzucają nowe światło na śmierć brytyjskiego muzyka Liama Payne'a. Wiadomo, że na chwilę przed tym, gdy artysta spadł z trzeciego piętra hotelu w Buenos Aires, pracownik recepcji powiadomił służby o niepokojącym zachowaniu muzyka, a w pokoju Payne'a, który był zdewastowany, znaleziono silne leki psychotropowe. Muzyk otwarcie mówił wcześniej w mediach o swojej walce z nałogiem alkoholowym. Zobacz więcej na temat: ŚWIAT muzyka rozrywkowa celebryci