- Największym atutem tego opracowania jest merytoryczne, wszechstronne podejście do zagadnienia. Stanowi on świetny punkt wyjścia do rzetelnych dykusji na temat narkotyków, a tych rozmów jest wciąż za mało. W dodaktu często opierają się one o mity, nie podejmując przy tym istotnych wątków w sposób rzeczowy - mówi w Czwórce Magdalena Dąbkowska, reprezentująca Międzynarodowy Program Polityki Narkotykowej.
Gość "4 do 4" podreśla, że dzięki publikacji możemy się dowiedzieć, w których miejscach na świecie podejmowane są działania mające na celu depenelizację posiadania narkotyków. - W Polsce często wydaje nam się, że takie bardziej liberalne, tolerancyjne postępowanie to rzadkość i coś zupełnie nowego, a to nie jest prawdą. W dodatku utożsamiamy to z Holandią, co stanowi kolejne kłamstwo. Owszem, można tam legalnie i bezkarnie zapalić skręta w coffie shopie, ale nie jest to coś umocowanego prawnie - informuje Dąbkowska. Jedynym państwem, które w pełni zalegalizowało narkotyki, konkretnie marihuanę, jest Urugwaj. Tam możemy ją legalnie kupić, uprawiać, sprzedawać.
PRZECZYTAJ TEŻ: Legalizacja marihuany - rewolucja, ewolucja, czy kapitulacja?
Ostatnio w Kalifornii, gdzie można nabywać legalnie marihuanę, doszło do zgonów po spożyciu ciasteczek z domieszką narkotyków. Natychmiast doprowadziło to do dyskusji na temat ewentualnych obostrzeń w sprzedaży. - Zapomina się, że marihuana sama w sobie nie zabija. Groźne jest używanie jej w nadmiernej ilości, bo jest to w końcu używka. Ale jesli zjemy ogromne ilości mąki, to również może mieć zły wpływ na nasze zdrowie - zaznacza rozmówczyni Krzysztofa Grzybowskiego.
Zapraszamy do wysłuchania w całości rozmowy z Magdaleną Dąbkowską nt. możliwych zmian w prawie i ustawodawstwie, zmierzających do częściowego przyzwolenia na używanie miękkich narkotyków na własny użytek.
(ac/kd)