Zobacz relację z dnia meczu Polska - Rosja >>>
Polacy zaczęli z animuszem. W 2 minucie Jakub Błaszczykowski ładnie podał z prawej strony boiska do Roberta Lewandowskiego, ale nasz napastnik był na pozycji spalonej.
Biało-czerwoni nie przestraszyli się Sbornej, wręcz przeciwnie. Ze stałego fragmentu gry Obraniak zacentrował na głowę Sebastiana Boenischa, ale na posterunku był Wiaczesław Małafiejew. Chwilę później Lewandowski podbił sobie piłkę przed polem karnym i uderzył z powietrza, ale ok. metra nad bramką Rosjan.
W 12 minucie obudziła się rosyjska ofensywa. W bój został wypuszczony Aleksandr Kierżakow, lecz czystym wślizgiem zażegnał niebezpieczeństwo Damien Perquis.
W 18 minucie kibice biało-czerwonych podskoczyli z radości! Piłka szła od nogi do nogi, aż trafiła do Eugena Polanskiego, który znalazł się sam na sam z Małafiejewem i pewnym strzałem go pokonał! Niestety był na spalonym...
Polacy kontynuowali dobry okres gry. Najpierw szczęścia próbował Lewandowski, ale skończyło się na rzucie rożnym, potem Błaszczykowski dośrodkował płasko z prawej strony, doszło do małego zamieszania pod rosyjską bramkę, ale niestety nikomu z Polaków nie udało się oddać strzału.
Rosjanie nie pozostawali dłużni. Najpierw Arszawin dośrodkował z rzutu wolnego z okolic narożnika pola karnego, ale Tytoń bez problemów złapał piłkę, chwilę później Kierżakow zdecydował się na strzał zza pola karnego, ale jego uderzenie było bardzo niecelne.
Od 27 minuty wyraźnie do głosu doszli zawodnicy Dicka Advocaata. Zemściło się to w 37 minucie. Wtedy to dośrodkował z rzutu wolnego Arszawin, piłkę sprytnie strącił Dżagojew, a ta zatrzepotała w siatce.
Szybki początek i walka do końca
To byłby wymarzony początek Polaków. Znakomite podanie od Polanskiego dostał Lewandowskiego, ale źle przyjął piłkę i wywalczył tylko rzut rożny.
W 48 minucie groźnie zaatakowali Rosjanie, na szczęście Żirkow niedokładnie zagrywał spod linii końcowej do ustawionego przed bramką Dżagojewa. W odpowiedzi kolejna dobra akcja Polaków. Obraniak zagrał w pole karne do Lewandowskiego, który urwał się obrońcom, ale Małafiejew wyszedł z bramki i zablokował strzał naszego napastnika.
W 57. minucie nastąpił moment, na który czekali kibice biało-czerwonych. Z prawej strony popędził Piszczek, odegrał do Błaszczykowskiego, który kapitalnym strzałem z 16-metrów pokonał rosyjskiego golkipera! Polska - Rosja 1:1!
Po bramce dla Polaków gra nieco stanęła. W 68 minucie kibice odetchnęli z ulgą, bo słabe uderzenie Dżagojewa złapał Tytoń.
W 77 minucie podopieczni Franciszka Smudy zamknęli Rosjan w ich polu karnym. Najpierw z dystansu próbował Lewandowski, który został zablokowany, a później Boenisch, ale jego strzał był niecelny.
Do końca meczu obie ekipy starały się przechylić szalę na swoją korzyść, ale albo zabrakło dokładności, albo na posterunku był Tytoń i Małafiejew.
Zobacz relację z meczu Grecja - Czechy >>>
Polska - Rosja 1:1 (0:1) - na żywo
Bramka: Jakub Błaszczykowski (57.) - Ałan Dżagojew (37.)
Polska: Przemysław Tytoń - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Sebastian Boenisch - Jakub Błaszczykowski, Eugen Polanski (84. Adam Matuszczyk), Rafał Murawski, Dariusz Dudka (73. Adrian Mierzejewski), Ludovic Obraniak (93. Paweł Brożek) - Robert Lewandowski.
Rosja: Wiaczesław Małafiejew - Aleksandr Aniukow, Aleksiej Bierezucki, Siergiej Ignaszewicz, Jurij Żyrkow - Roman Szyrokow, Igor Denisow, Konstantin Zyrianow - Alan Dzagojew (79. Marat Izmaiłow), Aleksandr Kierżakow (70. Roman Pawluczenko), Andriej Arszawin.
Widzów: 55 920.
Sędzia: Wolfgang Stark (Niemcy).
Fanka reprezentacji Polski
Zobacz nasz serwis o Euro 2012 >>>
mr