Cała Polska chce szyć flagę, która ma być wsparciem polskich piłkarzy podczas meczu z Czechami we Wrocławiu. Do Tomasza Zimocha nieustannie docierają słowa wsparcia.
Tak powstaje flaga Zimocha
"...Tomku, idę do pracy, ale sercem jestem w akcji, to nie może się nie udać... nie Tobie. Trzymam kciuki za powodzenie... Wierzę w Polaków, my naprawdę nie jesteśmy złym narodem, tylko czasem trzeba dać nam kopa!!!" - entuzjastycznie napisał kibic.
Uszycie flagi i wniesienie jej na stadion we Wrocławiu to duże wyzwanie. Nie tylko trzeba znaleźć odpowiedni materiał, ale także firmę, która wykona usługę.
Z tym jednak nie będzie problemu, bo chwilę po apelu Tomasza Zimocha, rozdzwonił się jego telefon z propozycjami sponsorów chętnych do uczestnictwa w tym przedsięwzięciu.
Flaga na stadionie może się pojawić, ale tylko za zgodą władz UEFA. Jak mówi Tomasz Zimoch w rozmowie z portalem polskieradio.pl, są dwie możliwości uzyskania takiej zgody.
- Po rozmowie z UEFA już wiem, że flaga może być wniesiona, jeżeli będzie uszyta z odpowiedniego materiału z atestem oraz będzie miała odpowiednie rozmiary - tłumaczy redaktor Zimoch. - Aby UEFA zgodziła się na jej rozłożenie na stadionie, nie może być większa od trybuny, tak by nie zasłaniała przejść dla kibiców - wyjaśnia Zimoch.
Redaktor sportowy PR dodaje, że UEFA może wydać zgodę nawet na samym stadionie, przed sobotnim meczem z Czechami.
W sprawę włączył się również PZPN, z którym w kontakcie jest Tomasz Zimoch. Władze Polskiego Związku popierają akcję i mają przekazać swoją opinię do UEFA.
Z ostatniej chwili - wpis na profilu Tomasza Zimocha:
FLAGA (WŁAŚCIWIE) JEST JUŻ USZYTA!!! Będzie ważyła 200 kg!
CZŁOWIEKIEM WIELKIEGO SERCA JEST ALEKSANDER GOLDSCHNEIDER Z WARSZAWY. JEGO FIRMA SICO POLSKA SZYBKO NAMÓWIŁA DO WSPÓŁPRACY FIRMĘ OPINION STREFA DRUKU W GLIWICACH. W GLIWICACH ODŁOŻONO WCZEŚNIEJSZE ZAMÓWIENIA. W NOCY SZYTO FLAGĘ!!! PAN ALEKSANDER WYKONAŁ TYTANICZNA PRACĘ. ŁAMIE BARIERY ADMINISTRACYJNE, LOGISTYCZNE. WALCZY O ZGODĘ. WSZYSTKO PO TO, BY BIAŁO - CZERWONA ZAFALOWAŁA NA STADIONIE WE WROCŁAWIU. FLAGA BĘDZIE MIAŁA WYMIAR 50x30m. SZUKAMY WSPARCIA KIBICÓW, KTÓRZY BĘDĄ NA MECZU. POTRZEBNA POMOC I WSPARCIE KILKU TYSIĘCY WIDZÓW. JEST FLAGA, BĘDZIE ZGODA UEFA, TO PRZECIEŻ MUSIMY TĘ FLAGĘ ROZŁOŻYĆ !!!
DAMY RADĘ!!!
PAN ALEKSANDER KRÓLEM POLSKICH KIBICÓW!!! FIRMA OPINION MISTRZEM EUROPY!!!
Ostatni wpis Tomasza Zimocha na facebooku - UEFA zgodziła się na rozwieszenie wielkiej biało-czerwonej flagi na stadionie we Wrocławiu podczas meczu Polska - Czechy
Tomasz Zimoch
Pierwszy raz o tym, że na meczach polskiej reprezentacji na Euro 2012 powinna pojawić się wielka flaga w narodowych barwach, Tomasz Zimoch mówił podczas piątkowej transmisji meczu Polska - Grecja. Od tego czasu imponujące oprawy meczowe, jak nazywają je sami kibice, pokazali fani Grecji, Irlandii, Chorwacji i Rosji.
We wtorek podczas transmisji meczu Polska - Rosja popularny komentator sportowy nie wytrzymał. Widząc gigantyczną rosyjską flagę Zimoch znowu zaapelował. - Szyjmy flagę biało-czerwoną, by ona także mogła być pokazywana na stadionie. Jeśli dziś wielka flaga - "To jest Rosja" - zasłoniła 1/4 tego stadionu, to na kolejnym meczu niech biało-czerwona ogromna flaga pojawił się na trybunach stadionu we Wrocławiu - mówił dziennikarz radiowej Jedynki. I w swoim stylu dodawał: - Krawców u nas dostatek, igieł sporo, nici i materiału także.
Tak komentuje Tomasz Zimoch>>>
Zobacz nasz serwis o Euro 2012>>>
ah