Od dziecka zakochany w piłce nożnej, choć w miarę upływu czasu zajęła ona drugie miejsce w hierarchii jego ulubionych dyscyplin sportowych. Czyli za piłką ręczną a przed kolarstwem.
W przeszłości był bramkarzem Nidzianki Makoszyn (występy w A-klasie i okręgówce). Ale gdy zorientował się, że skala talentu jest zdecydowanie za mała, postanowił zostać dziennikarzem sportowym.
Marzenia o tym zawodzie trwały tyle co II wojna światowa, czyli sześć lat... A potem wreszcie się udało.
Oczywiście kocha sport. Ale lubi też polską muzykę, grę na gitarze i często (nawet bardzo często) tęskni za rodzinnymi Górami Świetokrzyskimi i małą
miejscowością o nazwie Makoszyn. Obiecał, że wróci tam na stałe i ... słowa dotrzyma. Ale wcześniej wybiera się na EURO 2012 na stadiony Ukrainy, gdzie będzie dla Polskiego Radia relacjonował 7 meczów turnieju finałowego - od początku fazy grupowej aż do ostatniego ćwierćfinału.