Soczi 2014. Justyna Kowalczyk: jest adrenalina, chce się biec po prostu!

polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 13.02.2014
Justyna Kowalczyk w trakcie biegu łączonego 2x7,5 km techniką klasyczną i łyżwową na igrzyskach w Soczi
Justyna Kowalczyk w trakcie biegu łączonego 2x7,5 km techniką klasyczną i łyżwową na igrzyskach w Soczi, foto: PAP/Grzegorz Momot

- Przez ostatnie dwa lata to był bieg, który mnie najmniej zawodził. Czekam, mam nadzieję, że będę gotowa do walki. Ja i cała moja drużyna - mówiła radiowej Trójce Justyna Kowalczyk przed czwartkowym biegiem narciarskim techniką klasyczną na 10 km.

Relacja na żywo z 6. dnia igrzysk

Justyna Kowalczyk jest w gronie głównych faworytek czwartkowej rywalizacji. Przed czterema laty w Vancouver Polka triumfowała w biegu techniką klasyczną z tym, że na 30 km.

- Jest adrenalina, są pozytywne emocje. Chce się biec po prostu. Gdzieś tam ciągle w głowie obracają mi się zakręty, zjazdy, podbiegi, jak to wszystko porozkładać, żeby było dobrze. Jest ciekawość zawodnika, ale i ciekawość kibica, jak to się skończy - podkreśliła.

Źródło: TVN24/x-news

10 km to koronna konkurencja Kowalczyk, ale cień na jej dyspozycję kładzie kontuzja stopy. W niedzielę narciarka opublikowała prześwietlenie RTG, które wykazało wielowarstwowe złamanie kości stopy. W sobotę wystartowała w biegu łączonym na 15 km i zajęła szóste miejsce. Po tym biegu rozpoczęły się przygotowania kontuzjowanej stopy do czwartkowego biegu.

Fot.:
Fot.: Facebook/Justyna Kowalczyk

Soczi 2014: Justyna Kowalczyk walczy z przeciwnościami losu

mr, polskieradio.pl, PR3

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 1
  1. Gość (GRUT)
    2014-02-13 10:02
    Trzymam za Ciebie Justynko kciuki. Jakiekolwiek zajmiesz miejsce jesteś dla mnie WIELKĄ MISTRZYNIĄ. Wierzę,że Bóg Ci pomoze i ujrzę Cię na podium. Eugeniusz z Bydgoszczy