Wśród czterdziestu zawodników znaleźli się - Zbigniew Bródka i Konrad Niedźwiedzki. Niestety, choć polscy kibice mieli nadzieję na niespodziankę, to jednak Holendrzy po raz kolejny na tych igrzyskach potwierdzili swoją dominację.
Polacy zajęli miejsca w drugiej dziesiątce. Zbigniew Bródka był 14., a Konrad Niedźwiedzki - 16. Dwa miejsca na podium zajęli reprezentanci "Oranje" - złoto zdobył Stefan Groothuis, a brąz Michael Mulder. Rozdzielił ich Kanadyjczyk Denny Morrison.
>>> Relacja 5.dzień igrzysk
Tomasz Gorazdowski z radiowej Trójki oglądał zmagania polskich panczenistów w biegu na 1000 metrów. Przyznał, że występ Bródki i Niedźwiedzkiego był poniżej oczekiwań.
Największym rozczarowaniem tego dnia można ogłosić Amerykanina Shaniego Davisa, który przed wyścigiem typowany był na jednego z żelaznych faworytów do olimpijskiego złota. Ostatecznie zajął ósme miejsce i nie powiększył dorobku medalowego ekipy USA.
Kolejne występy panczenistów już w czwartek - w biegu na 1000 m wystąpią Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka. Nie wystartuje w nim Katarzyna Bachleda-Curuś. Trener łyżwiarek szybkich przyznał, że 34-letnia zawodniczka pobiegnie na dystansie 1500 metrów - stawia wszystko na jedną kartę, bowiem prawdopodobnie to jej ostatni indywidualny start w IO.
Z kolei Michał Gąsiorowski z radiowej Trójki podsumował zmagania w narciarstwie alpejskim w Soczi. Po raz ósmy w historii zimowych igrzysk, ale pierwszy raz w narciarstwie alpejskim, przyznano dwa złote medale olimpijskie. W Soczi Słowenka Tina Maze i Szwajcarka Dominique Gisin osiągnęły taki sam czas i triumfowały w zjeździe.
Zapraszamy do wysłuchania Studia Olimpijskiego Trójki z godziny 16.40.
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
ps , man, polskieradio.pl, PR3