Wise w pierwszym przejeździe uzyskał wynik 92,00, który wystarczył mu do pierwszego miejsca. W drugiej próbie wprawdzie przewrócił się i musiał czekać na występ Kanadyjczyka Justina Doreya, ale zwycięzca kwalifikacji również upadł - po raz drugi - i został sklasyfikowany na ostatnim miejscu w gronie 12 finalistów.
Relacja 11. dzień igrzysk>>>
Wysoka temperatura i opady śniegu sprawiły, że uczestnikom trudno było rozpędzić się do odpowiedniej prędkości.
- Śnieg jest bardzo lepki i bardzo "wolny". Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich warunków - skomentował wcześniej Amerykanin Aaron Blunck, sklasyfikowany ostatecznie na siódmym miejscu.
W kwalifikacjach wziął udział m.in. Austriak Marco Ladner, który zapisał się w historii dyscypliny, mimo że nie awansował do finału. Mający 15 lat i 302 dni Tyrolczyk, który odpadł z 19. wynikiem na 28 startujących, został najmłodszym w historii uczestnikiem rywalizacji olimpijskiej w narciarstwie dowolnym.
ps