Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

Brazylia 2014: Japonia - Kolumbia. Los Cafeteros potwierdzili dominację [RELACJA]

polskieradio.pl
Marcin Nowak 24.06.2014

Kolumbia rozgromiła Japonię 4:1 (1:1) i w 1/8 finału MŚ zagra z Urugwajem. Azjaci pożegnali się z turniejem w kiepskim stylu.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Brazylia 2014 <<<

Japonia nie wykorzystała szansy i przegrała z "rezerwową" Kolumbią 1:4 w ostatnim meczu grupowym mistrzostw świata w Brazylii. Oznacza to, że Kraju Kwitnącej Wiśni nie będzie w 1/8 finału, a awans zapewnili sobie Grecy, którzy pokonali Wybrzeże Kości Słoniowej 2:1. Ekipa z Ameryki Południowej już przed wtorkowym spotkaniem była pewna gry w kolejnej fazie turnieju.

Trener Japończyków Włoch Alberto Zaccheroni po raz drugi postawił na duet Shinji Kagawa - Keisuke Honda. I faktycznie w ofensywie gra była znacznie bardziej ożywiona niż ostatnio, ale zabrakło zawodnika, który potrafił "postawić kropkę nad i". Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy Shinji Okazaki strzałem głową trafił do siatki po efektownym podaniu Hondy.

To była tak naprawdę jedyna okazja - od razu wykorzystana, ale i tak doprowadziła tylko do remisu, bo wcześniej - w 17. minucie Juan Cuadrado zamienił na gola rzut karny, podyktowany za faul na napastniku Borussii Dortmund Adrianie Ramosie.

Kolumbijczycy wyraźnie byli już myślami przy kolejnym starciu. W końcu w 1/8 finału grali po raz ostatni w 1990 roku. Dlatego też trener Jose Pekerman dał odpocząć aż ośmiu podstawowym zawodnikom. Drużyna z Ameryki Południowej nastawiła się zatem na kontry i taki sposób był skuteczny na Japończyków. Azjaci nie mieli wyjścia - musieli atakować, ale zbyt wiele strat sprawiało, że do znacznie lepszych sytuacji dochodzili rywale.

Po przerwie z minuty na minutę Kolumbijczycy podkręcali tempo, a los wynagrodził im to kolejnymi bramkami. W 55. minucie po pięknej akcji, kombinacyjnej grze i podaniu Jamesa Rodrigueza do siatki trafił Jackson Martinez. To tylko zmogło ich apetyt na kolejne gole. Tak też się stało - w 82. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Martinez, a siedem minut później wynik spotkania na 4:1 ustanowił Rodriguez.

Mecz przeszedł jednak nie tylko z tego powodu do historii. Ważnym wydarzeniem było wejście na murawę w 85. minucie drugiego bramkarza Kolumbii Faryda Mondragona, który stał się najstarszym piłkarzem, który zagrał na mundialu.

Mondragon, który 21 czerwca skończył 43 lata, z kadrą narodową żegna się po brazylijskim turnieju, ale już przed przylotem do Kraju Kawy marzył o tym, by na stałe zapisać się w statystykach. W MŚ wystąpił po 16-letniej przerwie.

Do tej pory najstarszym piłkarzem, który wystąpił w mundialu był Kameruńczyk Roger Milla - w 1994 roku zagrał mając 42 lata i osiem miesięcy.

W pierwszym meczu fazy pucharowej Kolumbijczycy zmierzą się w sobotę w Rio de Janeiro z Urugwajem.

Źródło: SNTV/x-news

Po meczu Japonia - Kolumbia (1:4) powiedzieli:

Jose Pekerman (trener reprezentacji Kolumbii): "Zapracowaliśmy ciężko na to zwycięstwo, wykazaliśmy dużo cierpliwości. Za nami stoi cały kraj, a mecz z Urugwajem na Maracanie będzie dla nas prawdziwym wyzwaniem. Możemy i chcemy przejść dalej".

Jackson Martinez (strzelec dwóch bramek dla Kolumbii): "Jestem bardzo szczęśliwy. Przede wszystkim chciałbym podziękować Bogu, a w drugiej kolejności moim kolegom z boiska. Wiemy, że wspiera nas cały kraj i chcę wszystkim powiedzieć, że wierzymy w nas".

Alberto Zaccheroni (trener reprezentacji Japonii): "Nie potrafię wyciągnąć żadnych pozytywnych wniosków z tego turnieju. Nie spełniliśmy naszego celu, jakim był awans do kolejnej rundy. Teraz czeka nas podróż powrotna do Japonii i tam będą podejmowane kolejne decyzje, również te o mojej przyszłości".

Brazylia 2014: Grecja - WKS. Karny w doliczonym czasie gry daje Grecji awans [RELACJA]

Grupa C: Japonia - Kolumbia 1:4 (1:1).

Bramki: 0:1 Juan Cuadrado (17-karny), 1:1 Shinji Okazaki (45+1), 1:2 Jackson Martinez (55), 1:3 Jackson Martinez (82), 1:4 James Rodriguez (89).

Żółta kartka - Japonia: Yasuyuki Konno. Kolumbia: Fredy Guarin.

Sędzia: Pedro Proenca (Portugalia). Widzów 40 340.

Japonia: Eiji Kawashima - Atsuto Uchida, Yasuyuki Konno, Maya Yoshida, Yuto Nagatomo - Makoto Hasebe, Toshihiro Aoyama (62. Hotaru Yamaguchi), Shinji Kagawa (85. Hiroshi Kiyotake), Keisuke Honda, Shinji Okazaki (69. Yoichiro Kakitani) - Yoshito Okubo.

Kolumbia: David Ospina (85. Faryd Mondragon) - Santiago Arias, Eder Alvarez Balanta, Pablo Armero, Carlos Valdes - Fredy Guarin, Alexander Mejia, Juan Cuadrado (46. Carlos Carbonero), Juan Quintero (46. James Rodriguez) - Adrian Ramos, Jackson Martinez.

Marcin Nowak, PAP

RELACJA NA ŻYWO >>>

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!