>>> Zobacz nasz serwis specjalny na siatkarskie mistrzostwa świata <<<
Po sobotnim zwycięstwie Polaków Argentyńczycy wyrośli na najsilniejszego rywala biało-czerwonych w grupie A. Po rewelacyjnym występie Polaków mało kto spodziewa się, by punkty podopiecznym Stephane'a Antigi mogli urwać siatkarze Australii, Wenezueli czy Kamerunu.
Wieczorem w ostatnim pojedynku pierwszej serii rywalizacji w grupie A we wrocławskiej Hali Stulecia Australia zmierzy się z Kamerunem.
Argentyna - Wenezuela 3:0 (25:23, 25:17, 25:19)
Argentyna: Javier Filardi, Nicolas Uriate, Facundo Conte, Jose Luis Gonzales, Sebastian Sole, Pablo Crer - Sebastian Closter (libero) - Santiago Darraidou, Luciano De Cecco, Toro Alejandro, Rodrigo Quiroga, Martin Ramos.
Wenezuela: Hector Salerno, Jose Carrasco, Kervin Pinerua, Jhoser Contreras, Jesus Chourio, Fredy Cedeno - Hector Mata (libero) - Maximo Montoya, Carlos Paez, Ernardo Gomez.
ps