"Lato z Radiem" odwiedziło Dolny Śląsk i te miejsca, które ucierpiały podczas powodzi - Kłodzko, Cieplice-Zdrój, Wleń, Bardo i Zagórze Śląskie. Przed wielką wodą obroniło się wiele zabytków, m.in. Klasztor Klarysek, Pałac Schaffgotschów, Zamek Wleń, Zamek Grodno i Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. A jak sytuacja powodziowa wygląda w samych miastach?
Fala deszczu doprowadziła do gwałtownego wzrostu poziomu wód w rzekach, takich jak Odra, Nysa Kłodzka czy Bystrzyca, powodując powodzie. Zalane zostały m.in. liczne szpitale i przychodnie. Co z pacjentami, którym skończyły się leki lub mają problem z realizacją recept z powodu braku asortymentu w aptekach?
Wszystko, co miało kontakt z wodą powodziową, zostało skażone i potrzebna jest dezynfekcja lub zutylizowanie. Woda po drodze wypłukuje śmietniki, zabiera martwe zwierzęta, zanieczyszczenia chemiczne. Żywność, leki, środki higieniczne, pościel, która miała kontakt z wodą - należy wyrzucić. Także budynki mieszkalne, gdzie zalegała woda z powodzi, wymagają odpowiedniego przygotowania przed ponownym zamieszkaniem.