To obraz olejny o wymiarach 32,8 x 25,8 cm. 13 marca 1925 roku został kupiony przez Muzeum Narodowe w Warszawie od kolekcjonera Leona Kranca. Do wybuchu II wojny światowej dzieło było eksponowane w budynku Muzeum przy ul. Podwale 15 w Warszawie.
Latem 1939 roku, w obliczu zbliżającej się wojny, obraz umieszczono w piwnicy muzeum. Wkrótce po zajęciu Warszawy przez wojska niemieckie rozpoczęło się systematyczne rekwirowanie i wywóz dóbr kultury. Na przełomie listopada i grudnia obraz Francesco Guardiego przewieziony został do składnicy Urzędu Specjalnego Pełnomocnika ds. Zabezpieczania Sztuki i Dóbr Kultury mieszczącej się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, a stamtąd został przeniesiony w 1943 roku do siedziby Hansa Franka na Wawelu. Rok później, podczas ewakuacji Urzędu Generalnego Gubernatora przewieziono go - wraz z najcenniejszymi dziełami, m.in. nadal zaginionym "Portretem Młodzieńca" Rafaela oraz "Damą z Gronostajem" Leonarda da Vinci - do zamku hrabiego Manfreda von Richthofena w Sichowie na Dolnym Śląsku. Od tego czasu losy obrazu pozostawały dla strony polskiej nieznane.
Na podstawie dokumentów odnalezionych w niemieckich archiwach ustalono jednak, że 24 grudnia 1945 roku dzieło przekazano do składnicy dóbr kultury w Wiesbaden, a następnie do Central Collecting Point w Monachium. Płótno, zamiast wrócić do swojego prawowitego właściciela, trafiło na Uniwersytet w Heidelbergu jako obiekt o nieznanym pochodzeniu. W 1980 roku "Schody pałacowe" przekazano jako depozyt do Kurpfalzische Museum w Heidelbergu, a następnie do Staatsgalerie w Stuttgarcie, gdzie znajdował się do niedawna...
Do wysłuchania nagrania audycji "Jest taki obraz" zaprasza Michał Montowski.
mm/bch