"Prowadzący umarłych" to zbiór wywiadów z przedstawicielami najniższych warst chińskiego społeczeństwa. W opowieściach o życiu codziennym w Chinach bohaterów Liao Yiwu, ujawnia się niszcząca siła komunistycznego reżimu. Kulturowe bogactwo wielosetletniej tradycji sąsiaduje tu z okrutnym absurdem życia w skrajnej nędzy. Piotr Matywiecki – gość dwójkowego "Tygodnika literackiego" zauważył, że podtytuł książki – "Chiny z perspektywy nizin społecznych" jest bardzo ironiczny, bo w Chinach właściwie całe społeczeństwo to „niziny”.
źr.Wikipedia
Autor zbierał materiał do swoich reportaży tradycyjną metodą – nie nagrywał i nie spisywał wypowiedzi swoich rozmówców, ale po prostu z nimi rozmawiał. W efekcie powstała książka pełna empatii dla bohaterów. Tomasz Burek zwrócił uwagę, że Liao Yiwu wykonał prace raczej literacką niż reporterską. – Działał tak jak prawdziwy powieściopisarz, który żyje wśród ludzi i nie biega z notatnikiem cały czas i nie notuje tego co usłyszał, tylko w jakiś sposób odkłada mu się w pamięci w związku z jakąś powieścią, która pisze - mówił nasz gość.
Przerażających rozmiarów cierpienie i beznadzieja wypływają z każdej strony książki "Prowadąc umarłych". Liao Yiwu udziela głosu tym, którzy w kraju, zdominowanym przez "filozofię masy" są stale tłamszeni, a bieda często zmusza ich do niehumanitarnych działań – m.in. do handlu ludźmi i kanibalizmu.
W "Tygodniku literackim" o książce Liao Yiwu "Prowadzący umarłych" (wyd. Czarne 2011) dyskutowali: Iwona Smolka, Piotr Matywiecki i Tomasz Burek.
Audycję przygotowała Iwona Smolka.
Aby dowiedzieć się więcej, kliknij ikonę dźwięku w boksie Posłuchaj po prawej stronie.
(Lm)