Mateusz Więcławek: nie lubię bankietów, wolę plan filmowy

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2014 19:00
Aktor Mateusz Więcławek, choć wciąż jest młody, już zdążył zagrać w kilku naprawdę poważnych, dużych produkcjach. Widzowie mogli go oglądać m.in. w "Obietnicy" w reżyserii Anny Kazejak, a także w "Czerwonym Pająku" Bartosza Konopki. Niebawem wejdzie w wielki świat polskiego showbiznesu.
Audio
  • Mateusz Więcławek o pracy nad rolą, o swoim życiu zawodowym i prywatnym, a także planach na przyszłość (Czwórka/Ex Magazine)
Kadr z filmu Obietnica Anny Kazejak
Kadr z filmu "Obietnica" Anny KazejakFoto: materiały promocyjne

Mimo że jego aktorska kariera już się rozwija, Więcławek dopiero rozpocznie studia w łódzkiej "filmówce", do której właśnie się dostał. - Siedziałem w domu i oglądałem mecz, zupełnie na luzie - wspomina młody aktor w Czwórce. - Aż zadzwonił kolega i powiedział, że jestem na liście.

To było już drugie podejście Więcławka do egzaminów do tej szkoły. Młody aktor przyznaje jednak, że po prostu nie wyobraża sobie siebie w innym zawodzie i nie ma alternatywnego planu na życie. - To mnie kręci i zawsze kręciło - mówi rozmówca Uli Kaczyńskiej. - Przez całe życie oglądałem mnóstwo filmów i chciałem zajmować się czymś związanym z tworzeniem ich. Pomyślałem, że nawet jeśli nie będą chcieli w szkole zrobić ze mnie aktora, to zostanę scenarzystą, albo reżyserem.

Zobacz także Jakub Gierszał w Czwórce <<<

Świat jednak docenił jego talent, a na plan "Obietnicy" Więcławek trafił po roli w serialu "Głęboka woda" w reżyserii Magdaleny Łazarkiewicz, w którym wystąpił m.in. u boku Marcina Dorocińskiego. - Castingi były wieloetapowe i odbywały się w różnych miastach w Polsce, a konkurencja była ogromna - wspomina Więcławek i przyznaje, że po tej roli przez krytyków i media okrzyknięty został nowym Jakubem Gierszałem. - Na początku cieszyłem się z tego, bo to świetny aktor, ale generalnie, jak chyba każdy, chcę być po prostu sobą - mówi w Czwórce.

Mateusz
Mateusz Więcławek i Ula Kaczyńska/screen wideo

Młody aktor przyznał także w "Ex Magazine", że jest raczej "mało imprezowy", więc część zawodu aktora, która polega na pokazywaniu się na rautach i pozowaniu do zdjęć, wcale mu się nie podoba. - Staram się nie zmuszać do imprezowania, bawię się czasem. Myśląc o aktorstwie, nie myślę wcale o tego typu promocji siebie - mówi aktor i dodaje, że pierwsze pozowanie do zdjęć na tle "ścianki" podczas filmowej premiery było dla niego bardzo krępujące. - Ale po prostu trzeba to robić.

Zapraszamy do wysłuchania nagrania całej rozmowy Mateusza Więcławka - o życiu zawodowym i osobistym, pracy nad filmem, pasji aktorskiej i planach na przyszłość.

(kd, ei)

Czytaj także

Janusz Chabior: nie wielkość zadania się liczy, ale to co trzeba zrobić

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2014 10:00
Łukasz Muszyński, krytyk filmowy uważa, że Janusz Chabior to najlepszy polski aktor. Najczęściej widujemy go jednak w rolach drugoplanowych, znany jest też z jednego z najpopularniejszych polskich seriali. On sam do swoich ról podchodzi z dużym dystansem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Magdalena Boczarska: praca nad rolą jest jak poznanie nowego człowieka

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2014 13:40
Nie boi się aktorskich wyzwań i na potrzeby roli chętnie zmienia wizerunek. Przyznaje, że nie sztuką jest być piękną cały czas, sztuką jest przekraczać w sobie granice. W cyklu "Warsztat pracy" przyglądamy się aktorce, Magdalenie Boczarskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jack Nicholson - aktor, który ma moc przyciągania

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2014 12:00
- Nie da się nie kochać Jacka Nicholsona. Na sucho uchodzą mu więc wszystkie bezeceństwa, choć przeżył zapewne więcej niż Mick Jagger. Kobiety kochają go, choć nawet przecież nie jest przystojny - mówi w Czwórce Sergiusz Pinkfart, dziennikarz, bloger i podróżnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksandra Radwańska: nie wyobrażam sobie życia bez muzyki

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2014 12:00
Piszą o niej "młoda, ambitna, spontaniczna i z tupetem". Nie lubi chodzić na kompromisy, marzy o malarstwie i kocha muzykę. Każdą. Swoją przyszłość wiąże jednak z aktorstwem. - To zawód pełen mistycyzmu - mówi w Czwórce Aleksandra Radwańska.
rozwiń zwiń