Adam Woronowicz: grając w Hansie Klossie otarłem się o dzieciństwo

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2012 18:00
- W czasach mojej młodości liczyły się dwa seriale: "Czterej pancerni i pies" i "Stawka większa niż życie" – mówił w Czwórce ceniony aktor, którego wkrótce będziemy mogli oglądać w nowym filmie o przygodach agenta J-23.
Audio
  • Wywiad z Adamem Woronowiczem o aktorstwie i planach na przyszłość (Czwórka/Ex Magazine)
Adam Woronowicz i Ula kaczyńska
Adam Woronowicz i Ula kaczyńskaFoto: Wojciech Kusiński

Do momentu zagrania głównej roli w filmie o księdzu Jerzym Popiełuszce Adam Woronowicz cieszył się przede wszystkim środowiskową renomą wśród reżyserów teatralnych i filmowych. Przejmująca kreacja tragicznie zmarłego kapelana warszawskiej "Solidarności" przyniosła aktorowi liczne nominacje do nagród (m.in. Złota Kaczka), rozpoznawalność, a co za tym poszło, główne role m.in. w ubiegłorocznych filmach "Baby są jakieś inne" i "Ki".

- Dzięki temu filmowi wyszedłem z cienia, zwróciłem na siebie uwagę publiczności. Mam wrażenie, że szczególnie wśród młodych ludzi jestem rozpoznawalny, choć raczej mnie nie zaczepiają - mówił gość "Ex Magazine".

Być może wpływ na tę pewną rezerwę w kontaktach ma fakt, iż do niedawna Woronowicz najczęściej był obsadzany w drugoplanowych rolach postaci niekoniecznie wzbudzających sympatię widzów. Aktor ma na koncie m.in. rolę rosyjskiego sędziego śledczego w filmie "Generał Nil" oraz bezwzględnego szefa gangu w filmie "Chrzest". W najbliższym czasie Woronowicz będzie mógł dopisać do swojej kolekcji czarnych charakterów rolę w filmie "Hans Klos. Stawka większa niż śmierć".

- Gram tam postać niemieckiego oficera z jednym okiem, bardzo charakterna postać – opowiadał gość Uli Kaczyńskiej.

Film opowiada historię powojennych losów Hansa Klossa. W jego postać wcielił się pierwszy odtwróca tej roli, czyli sam Stanisław Mikulski. Na ekranie po raz kolejny przyjdzie mu się zmierzyć się z Hermannem Brunnerem.

>>> Przeczytaj wywiad ze Stanisławem Mikulskim w Czwórce <<<

- Pan Stanisław Mikulski z panem Emilem Karewiczem wracają w genialnej formie. Generalnie akcja filmu dzieje się w 1975 roku, w czasach PRLu. Trwa walka wywiadów no i jest gorąco. Tłem akcji są poszukiwania bursztynowej komnaty – opowiadał Woronowicz.

Aby posłuchać więcej na temat temat filmu, którego premierę zaplanowano na 13 marca, ale też przemyśleń Adama Woronowicza na temat aktorskiego fachu wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku.

bch

Czytaj także

Wolę "Godziny" niż "Nagi instynkt"

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2012 19:00
Tamara Arciuch to aktorka często porównywana, ze względu na swą urodę, do takich gwiazd jak Nicole Kidman i Sharon Stone. W Czwórce artystka opowiedziała o swojej drodze do aktorstwa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jakub Żulczyk: nie mam aspiracji, żeby rządzić światem

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2012 14:50
Jakub Żulczyk znany jest ze swojego ciętego języka i „zdrowego patrzenia na życie”. - Pisząc swoje felietony raz w tygodniu przyjmuję tak betonową dawkę wyziewów polskiej popkultury, że całą resztę tygodnia najchętniej czytałbym dzienniki Gombrowicza – przyznaje znany publicysta w Czwórce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tomaszewski: Gdy wchodzę do teatru staję się innym człowiekiem

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2012 16:56
Związany jest z Teatrem Dramatycznym w Warszawie, a jesienią zobaczymy go tam w spektaklu "Czerwone i czarne". Ale teatr to nie jedyne środowisko, w którym Paweł Tomaszewski czuje się swobodnie, co udowodnił, grając także w filmie i serialu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ilona Ostrowska: Zawsze jestem optymistką

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2012 12:00
Ilona Ostrowska, aktorka, znana z seriali telewizyjnych, filmów i desek stołecznych teatrów, jest dziś ważną twarzą polskiego kina. - Bycie rozpoznawanym na ulicy jest czasem fajne, łechcące – opowiada aktorka w Czwórce. – Ale także męczy. Na szczęście ludzie są dyskretni.
rozwiń zwiń