-
14 sierpnia ukazał się najnowszy singiel Sarsy "Jak w filmie".
-
W dniu premiery piosenki artystka odwiedziła studio Czwórki ze swoim alter ego.
-
Numeru "Jak w filmie" można posłuchać w różnych wersjach.
-
Teledysk to utworu nawiązuje do ulubionych filmów wokalistki.
Alter ego Sarsy
W dniu premiery singla "Jak w filmie" Sarsa odwiedziła Damiana Sikorskiego w Audycji słowno-muzycznej ze swoim alter ego o wyglądzie kolorowego potwora. - Jestem w pełni we własnej osobie - mówi wokalistka o swoim towarzyszu. - To jest moje alter ego, nazywa się Wesoły Rogacz.
Życie jak film
Teledysk do "Jak w filmie" na pewno spodoba się kinomanom, jest bowiem pełen nawiązań do różnych dzieł filmowych. - W ostatnich miesiącach moje życie przypomina film, to jest połączenie groteski i melancholii, trochę też pachnie mi czymś z filmów Tarantino - wyznaje Sarsa. - W teledysku do "Jak w filmie" po swojemu interpretuję kultowe sceny z moich ulubionych filmów.
"Dualizm, który we mnie gra"
Sarsa nie poprzestała jedynie na tradycyjnej promocji singla. Na fanów piosenkarki czeka więcej niespodzianek.
- Na ulubionych platformach streamingowych możecie sobie wybrać swoją ulubioną wersję mojej najnowszej piosenki i są też dwa teledyski - mówi artystka. - Chciałam podkreślić dualizm, który ciągle we mnie gra.
Tworzenie w busie
Utwór "Jak w filmie" powstał częściowo w trasie koncertowej. Sarsa w tym sezonie zagrała mnóstwo koncertów i długie przejazdy wykorzystuje do tworzenia. - Jedyne, co mnie różni od kierowcy tira, to to, że oni dojeżdżają do celu i kończą pracę, a ja jeszcze muszę zagrać koncert. - Dużo piosenek napisałam w busie i też tam komponuję, bo mam podręczny program muzyczny.
24:55 CZWORKA audycja słowno-muzyczna - sarsa (mp3) 2024_08_14-13-12-13.mp3 Sarsa odwiedziła Damiana Sikorskiego w Audycji słowno-muzycznej z okazji premiery jej najnowszego singla "Jak w filmie". Niespodziewanie pojawiła się z tajemniczym towarzyszem… (Czwórka/Audycja słowno-muzyczna)
Marzenia o aktorstwie
W rozmowie z Damianem Sikorskim gościni Czwórki zdradziła, że kiedyś chciała być aktorką i marzyło jej się granie w filmach kinowych. - Dwa razy zdawałam, do szkoły aktorskiej w Krakowie i do szkoły musicalowej w Gdyni - wspomina. - Z perspektywy czasu cieszę się, że się nie dostałam.
10 lat na scenie
Artystka ogłosiła, że pracuję nad nowym krążkiem. Jej debiutancki album "Zapomnij mi" ukazał się w 2015 roku, czyli niedługo upłynie dekada, odkąd pierwszy raz usłyszeliśmy Sarsę. - W przyszłym roku minie 10 lat od czasu mojego debiutu, więc zapowiadamy już nadchodzącą płytę jubileuszową - ogłasza wokalistka. - Scenariusz się już pisze i sama jestem ciekawa, jaki efekt uzyskam, bo nie mam tego rozplanowanego; ale pewnie będzie inaczej, niż wszyscy się spodziewają.
Zobacz także:
***
Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna
Prowadzi: Damian Sikorski
Gość: Marta Markiewicz
Data emisji: 14.08.2024
Godzina emisji: 13.14
gV/wmkor