Igor Falecki i jego debiutancki album. "Każdy utwór jest historią"

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2024 16:02
O Igorze Faleckim w świecie muzyki zrobiło się głośno gdy miał zaledwie 4 lata. Blisko 16 lat później, w 2021 roku, założył projekt IF Igor Falecki, w ramach którego samodzielnie nagrywa wszystkie instrumenty, miksuje oraz pisze teksty; swoją twórczość utrzymuje w klimatach indie popu i alternatywy. Obecnie artysta pracuje nad debiutancką płytą z autorskim materiałem.
Gościem Damiana Sikorskiego w Audycji słowno-muzycznej był Igor Falecki
Gościem Damiana Sikorskiego w "Audycji słowno-muzycznej" był Igor FaleckiFoto: Piotr Podlewski/Polskie Radio
  • W procesie twórczym najlepiej czuję się gdy jestem sam - opowiada w Czwórce muzyk, wokalista i kompozytor Igor Falecki.
  • Artysta, który po raz pierwszy zyskał rozgłos będąc dzieckiem, pracuje nad debiutanckim albumem.
  • Zapowiedzią płyty jest między innymi najnowszy singiel zatytułowany"Live A Life".

Polska, a później cały świat, poznały Igora Faleckiego gdy miał on 4 lata. Do sieci trafił wówczas film młodego gościa Czwórki grającego na perkusji. - To była dość ciekawa sytuacja. Jako dzieciak nagle uznałem, że perkusja to jest co, co chcę robić. Głównie za sprawą tego, że mój tata też jest muzykiem i chodziłem na próby tego zespołu - opowiada Igor Falecki.

Pasja muzykalnego czterolatka

Od 2006 roku muzyk występuje zarówno w Polsce, jak i innych krajach: w Stanach Zjednoczonych, Hong Kongu, Francji, Niemczech, Hiszpanii czy Danii. Współpracował z takimi artystami jak Radzimir Dębski (JIMEK), Bocante, Pharoahe Monch, Federico Malaman, Emanuel Sejourne, Melvin Taylor, Julie Hill, Anders Astrand i Michał Urbaniak.


Igor Falecki: chciałem otworzyć się na nowe instrumenty

- Całe życie żyję perkusją, ale chciałem otworzyć się teraz na więcej instrumentów - przyznaje Igor Falecki w rozmowie z Damianem Sikorskim. - Wydaje mi się, że moja muzyka jest głównie oparta na perkusji. Może nie ma wirtuozerii, ale są tam beaty. (...) Chciałem, żeby ta całość po prostu bujała; aby to była jedność - dodaje muzyk.

Autorskie kompozycje artysta prezentuje w ramach projektu IF Igor Falecki. Pod tym szyldem twórca porusza się w brzmieniach indie popu alternatywy. Całość, zarówno jeśli chodzi o grę na instrumentach jak i produkcję czy wokale, realizuje samodzielnie. Pomysł, by zacząć wydawać własne utwory, narodził się z kolei w trakcie pandemii. - Miałem dużo czasu dla siebie, aby siedzieć przy kompie i tworzyć. Wtedy złapała mnie myśl, że chciałbym zrobić coś swojego - wyjaśnia artysta.

Najnowszą kompozycją, którą Igor Falecki zaprezentował szerszemu gronu, jest wydane pod koniec lipca "Live A Life".

Źródło: IF Igor Falecki/YouTube

Igor Falecki wydaje debiutancką płytę. Co wiemy?

Najprawdopodobniej "Live A Life" pojawi się na debiutanckiej płycie Igora Faleckiego. Krążek jest jeszcze na etapie prac; artysta zaznacza jednak, że powoli wszystkie kompozycje składają się w całość. - Każdy utwór jest swoją osobną historią. Będą zawsze jakieś motywy, które będą się powtarzać - zapowiada muzyk, wokalista i kompozytor. - Nie wykluczam też tanecznych utworów, jak "Live A Life", ale będzie też trochę melancholii - dodaje.

Artysta w Czwórce, że w najbliższych miesiącach zamierza dokończyć prace nad albumem. - Myślę, że album ukaże się na początku przyszłego roku - ocenia Igor Falecki.


Posłuchaj
20:30 CZWORKA (mp3) 2024_08_21-13-13-08.mp3 Igor Falecki i jego debiutancki album. "Każdy utwór jest historią" (Audycja słowno-muzyczna/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Audycja słowno-muzyczna

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Igor Falecki

Data emisji: 21.08.2024

Godzina emisji: 13.13

qch

Czytaj także

Zuzanna Malisz: większość moich kompozycji to są smutne piosenki

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2024 13:10
- Mój singiel "Bumerang" nie jest do końca smutny, ale jest utworem o skomplikowanej, zawiłej miłości - mówi Zuzanna Malisz, której twórczość będziemy mogli poznać na festiwalu Great September. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Paulina Przybysz i jej kosmiczna EP-ka. "Mało jest strategii w tym wydawnictwie"

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2024 16:07
- To jest takie wydawnictwo typu "mam te numery, chcę je wydać". One jak gdyby mają wspólny, kosmiczny mianownik; są spójne ze sobą i muszą natychmiast wypłynąć w kosmos - opowiada w Czwórce Paulina Przybysz. 15 lipca do słuchaczy trafił jej nowy krążek, "Space EP2024".
rozwiń zwiń