Malta - co, gdzie i jak?

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2024 16:43
Audycję "City Break Europa" odwiedził Filip Komorowski, który opowiedział słuchaczom Czwórki co warto zobaczyć na Malcie, gdzie nocować i jak się tam dostać. 
Malta - co warto zobaczyć?
Malta - co warto zobaczyć?Foto: shutterstock/fokke baarssen

Republika Malty to wyspiarskie państwo-miasto obejmujące cały archipelag Wysp Maltańskich. Gość audycji "City break Europa" - Filip Komorowski spędził tam półtora roku pracując i studiując. 


Posłuchaj
31:13 CZWORKA City Break Europa - Malta (mp3) 2024_09_21-16-15-16.mp3 Co zobaczyć, gdzie się zatrzymać i jak się dostać na Maltę? Odpowiada Filip Komorowski (City Break Europa/ Czwórka)

Na Maltę najłatwiej dostać się samolotem. - Leci się około dwóch godzin i płaci się za bilet około 200 zł, ale cena jest mocno zależna od sezonu - mówi Filip Komorowski. - Z lotniska na Malcie do Valetty, czyli stolicy Malty, można dostać się autobusem, jednak ja najbardziej polecam taksówki, które nie są bardzo drogie.


Klimat na Malcie

Mogłoby się wydawać, że Malta jest ciepłym i słonecznym miejscem cały rok, jednak zimą sytuacja może zaskoczyć turystów. - Klimat na Malcie w okresie zimowym jest dosyć specyficzny, bo temperatura utrzymuje się między 10 a 15 stopniami, jednak jest tam bardzo mroźny wiatr i czasami temperatura odczuwalna jest poniżej zera - tłumaczy gość Czwórki. 

Zobacz też:

Język na Malcie

Przed każdą podróżą warto się zorientować jak można się dogadać z miejscowymi. - Na Malcie są dwa języki urzędowe i są to angielski i maltański, czyli jedyny język semicki, który używa alfabetu łacińskiego i ma wiele naleciałości z języka arabskiego - opowiada Filip. - Język maltański jest bardzo trudny, zdecydowanie lepiej porozumiewać się tam po angielsku. 


Malta - co warto zobaczyć? Malta - co warto zobaczyć?

Gdzie najlepiej się zatrzymać?

- Najbardziej polecam zatrzymać się na największej wyspie. Jeśli planujecie zwiedzać, to polecam zatrzymać się w okolicy stolicy Malty lub miast Sliema, St. Julian’s albo Xghajra - doradza ekspert. - Natomiast jeśli waszym celem jest plażowanie to najlepiej udać się do Bugibby.

Jak poruszać się po Malcie?

Malta jest stosunkowo małą wyspą i poruszanie się po niej jest dosyć wygodne. - Jeżeli trzymamy się stolicy i okolic to można bez problemu zwiedzać chodząc pieszo, a jeśli wybieramy się gdzieś dalej to można pojechać autobusami, które nie są drogie, ceny biletów jednorazowych wynoszą 1,5 euro - tłumaczy podróżnik. - Można też kupić kartę turystyczną, która uprawnia do nieograniczonych przejazdów autobusem przez tydzień i taka kartka kosztuje około 20 euro.


zdjęcie portu Malty
zdjęcie portu Malty

Jeśli chodzi o autobusy, to warto wiedzieć, że nie są do końca takie jak u nas w Polsce. - Wszystkie przystanki są "na żądanie" i w momencie, w którym kierowca autobusu uzna, że pojazd jest już pełen, to się nie zatrzyma na przystanku - mówi Filip Komorowski. 

Spacerkiem przez wyspę

Ze względu na niewielkie odległości od punktów turystycznych na Malcie, bardzo rozwinięta jest turystyka piesza. - Malta ma piesze trasy, które biegną przez środek wyspy, z dala od ruchliwych ulic - mówi były mieszkaniec Malty. - Polecam piękną trasę Victoria Lines, która biegnie wzdłuż dawnych umocnień. 

Maltańskie Top 3

Gość audycji "City break Europa" zdradził na antenie swoje 3 ulubione miejsca na Malcie i są to: plaża piaszczysta Ghajn Tuffieha, wioska rybacka Marsaxlokk oraz Mdina, czyli dawna stolica Malty. 

***

Tytuł audycji: City break Europa

Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz

Goście: 

Data emisji: 21.09.2024

Godzina emisji: 16.10

gV

Czytaj także

Na hulajnodze przez Afrykę. Niezwykła podróż Jana Dąbrowskiego

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2024 19:52
Jan Dąbrowski z wykształcenia jest architektem. Razem z kolegą prowadzi biuro projektowe, a młodych adeptów architektury uczy na Politechnice Federalnej w Zurychu tajników myślenia algorytmicznego. Prywatnie jest zapalonym podróżnikiem, który właśnie wrócił z ośmiomiesięcznej wyprawy do Afryki. Pokonał 37 tysięcy kilometrów, przemierzając trasę z Kapsztadu do Katowic... na hulajnodze. 
rozwiń zwiń