Dublin - na city break. Pyszne piwo, cudne parki i mnóstwo Polaków

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2024 12:00
Dublin jest stolicą Irlandii, ale też największym miastem zielonej wyspy. Joanna Michułka przekonuje, że będąc w ośrodku, koniecznie trzeba odwiedzić Temple Bar i iść na spacer do Phoenix Park, jednego z największych parków Europy. 
Dublińska Dame Lane
Dublińska Dame LaneFoto: Shutterstock

Stolica Irlandii łączy bogatą historię z nowoczesnym stylem życia. W ostatnim czasie jest ulubionym miejscem młodych ludzi z całego świata. Z Polski bez problemu dostaniemy się tam samolotem, a podróż zajmie nam niewiele ponad trzy godziny. Ceny biletów również nie są wygórowane. 

Dublin warto odwiedzić w grudniu. Irlandczycy ubrali choinki już 1 grudnia. Ich stolica mieni się kolorami świątecznych światełek. W dublińskim zamku trwa też Christmas Market - czyli jarmark bożonarodzeniowy. 


Posłuchaj
33:54 PR4_21.12.2024_16.12_City_break_Europa 16.12.25 16.46.19.mp3 Joanna "Przeboyova Polka" Michułka opowiada o Dublinie i jego atrakcjach (City break Europa/Czwórka)

 

Jestem na lotnisku w Dublinie i co dalej?

- Gdy wylądujemy na lotnisku w Dublinie, droga do centrum jest bardzo prosta - mówi Joanna Miechułka, autorka kanału "Przeboyova.Polka". - Jest tu bardzo dużo autobusów, które zawiozą nas do centrum. Jednorazowy bilet kosztuje 2,90 euro. Żeby kupić bilet u kierowcy to trzeba mieć drobniaki, lub specjalną wcześniej przedpłaconą kartę - mówi.

Czwórkowa gościni uspokaja, że odwiedzając Irlandię, nie musimy uczyć się specjalnych słów z irlandzkiego. Wszędzie bez problemu porozmawiamy po angielsku, a wszystkie napisy w mieście są dwujęzyczne. - Irlandzki jest dziś językiem zanikającym. Mało kto używa go w codziennym życiu, choć znam takie domy. Dzieci w szkole uczą się irlandzkiego, bo wszystkim bardzo zależy, by ten język ocalić - zaznacza. 

Gdzie nocować i co jeść?

O ile za bilety lotnicze do Dublina nie zapłacimy dużo, tak nocleg i wyżywienie mogą być dla nas wyzwaniem. Na polską kieszeń Irlandia bywa droga. - Ja bym szukała noclegu poza Dublinem. Wybrałabym miejsce, do którego dojeżdża komunikacja miejska i tak dojeżdżałabym do centrum - poleca gościni.

Ceny w pubach i restauracjach w centrum Dublina są bardzo wysokie. Joanna Michułka radzi poszukać pubu na uboczu, gdzie zapłacimy nieco mniej. Poleca też śniadaniowe kanapki i kawę - taki zestaw kosztuje około 10 euro. - Wybierając się na obrzeża centrum powinniśmy też zachować ostrożność. Ja się w Dublinie czuję bezpiecznie, ale już zdarzyły się jakieś pobicia turystów. Irlandczycy to krewki naród - lubią wypić piwo i spierać się - ocenia. - Pamiętajmy też, że bardzo lubią i szanują Polaków. 


Co zobaczyć w Dublinie?

Wybierając się na city break do stolicy Irlandii koniecznie powinniśmy odwiedzić Muzeum Guinnessa - to najbardziej spektakularna turystyczna wizytówka świata. - To multimedialne muzeum, naprawdę cudowne - poleca rozmówczyni Jędrzeja Rosiewicza. - Dublin ma też bardzo dużo parków - Phenix Park jest jednym z największych w Europie, można tu spotkać dziko żyjące jelenie. Tu mieści się też dublińskie zoo. 

Dużą atrakcją dla turystów jest też dubliński zamek i Trinity College - miejsce magiczne, które z pewnością oczaruje każdego fana Harry'ego Pottera. 

Czytaj także:

- Ja polecam dwa miejsca, do których wejdziemy bezpłatnie - to Botanic Garden i cmentarz Glasnevin, gdzie leżą wszyscy bohaterowie irlandzcy, ale też zwykli ludzie - mówi Joanna Michułka. 



Dublin - turystycznie czy na stałe?

Ostatni spis powszechny w Irlandii wykazał, że żyje tam około 100 tysięcy Polaków. Tym samym jesteśmy tam największą społecznością emigracyjną. Odwiedzając Dublin z pewnością usłyszymy język polski na ulicach.  W ostatnich latach spadła jednak liczba Polaków wybierających ten kierunek na emigrację - spowodowane jest to ogromnym kryzysem mieszkaniowym - za wynajem dwupokojowego mieszkania trzeba zapłacić minimum 1600 euro miesięcznie, a i tak niełatwo jest takie mieszkanie znaleźć. - To odbija się też na młodych Irlandczykach, którzy chętnie emigrują do USA, Nowej Zelandii czy Australii. 

O fascynacji Irlandią, powodach, które skłaniają do zwiedzania Dublina i podobieństwa Irlandii do Polski, a także Irlandczyków do Polaków opowiada Marcin Bochenek, podróżnik, współautor bloga pedeka.pl. 


Posłuchaj
24:40 PR4_21.12.2024_17.05_City_break_Europa 17.05.34 17.30.15.mp3 O Dublinie opowiada Marcin Bochenek, podróżnik (City break Europa/Czwórka)

 

Zobacz także:


***

Tytuł audycji: City break Europa

Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz

Goście: Joanna "Przeboyova Polka" Michułka (Polka mieszkająca w Irlandii), Marcin Bochenek (podróżnik, współautor bloga pedeka.pl.)

Data emisji: 21.12.2024

Godzina emisji: 16.10

kajz/pj

Czytaj także

"Muminki, port i kamieniste plaże". Odwiedzamy Turku w Finlandii

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2022 08:37
Położone na zachodnim wybrzeżu Turku, oddalone zaledwie o dwie godziny drogi od Helsinek, jest najstarszym fińskim miastem. W tym mieście coś dla siebie znajdą zarówno miłośnicy aktywnego spędzania czasu, jak i fani Muminków. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

City break w Belfaście. Trudna historia na murach miasta

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2023 10:00
Belfast, stolica Irlandii Północnej, to obowiązkowy punkt wycieczkowy dla fanów historii Titanica, ale i miłośników serialu "Gra o tron". 
rozwiń zwiń